FC Barcelona zgubiła punkty już na starcie sezonu La Liga. Mistrz Hiszpanii tylko zremisował na wyjeździe z Getafe, które - do czego przyzwyczaił nas ten zespół pod wodzą trenera Jose Bordalasa - grało niezwykle agresywnie. A jednak, sensacyjne wieści z Hiszpanii. Lewandowski może uciec, hitowe oferty dla Polaka W czasie meczu obie ekipy zostały jednak osłabione. Najpierw czerwoną kartkę, jeszcze w pierwszej połowie, obejrzał brazylijski skrzydłowy FC Barcelona - Raphinha. Później za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Jaime Mata, a na trybuny odesłany został także trener gości - Xavi Hernandez. Getafe - FC Barcelona. Robert Lewandowski brutalnie traktowany przez rywali Obrońcy Getafe w pierwszej połowie nie mieli litości zwłaszcza dla Roberta Lewandowskiego, który kilkukrotnie upadał na murawę po bezpardonowych i nieczystych atakach rywali. Zauważyli to katalońscy dziennikarze, którzy mieli przy tym drobne pretensje do Polaka za to, że rzadko uczestniczył w grze. Lewandowski ledwo wyszedł na murawę i się zaczęło. Ależ popis Polaka "Damianizado" - tak nazwali Roberta Lewandowskiego dziennikarze katalońskiego "Sportu", nawiązując do postaci Damiana Suareza, nieustannie faulującego Polaka oraz do gry słów związanej z wyrazem "demon". Tamtejsi eksperci orzekli, że piłkarz Getafe od pierwszej minuty szukał Polaka, który rzadko uczestniczył w grze i w zasadzie nie miał okazji do strzelenia gola. Także w dzienniku "Mundo Deportivo" czytamy o tym, jak ciężkie życie miał w niedzielę na murawie Robert Lewandowski. W następnej kolejce Robert Lewandowski i jego koledzy z szatni FC Barcelona będą próbowali zrehabilitować się przed własną publicznością w starciu z Cadiz.