W lipcu, <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Lewandowski</a> przeniósł się z <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernu</a> do <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelony</a>. Ten transfer wzbudził sporo emocji, przede wszystkim w Monachium. Mistrzowie Niemiec długo zarzekali się, że nie puszczą "Lewego", ale ostatecznie się ugięli. Teraz Barcelona i Bayern spotkają się w Lidze Mistrzów. Oba zespoły znalazły się w grupie C, gdzie zagrają jeszcze <a class="db-object" title="Inter Mediolan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-inter-mediolan,spti,3381" data-id="3381" data-type="t">Inter Mediolan</a> i <a class="db-object" title="Viktoria Pilzno" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-viktoria-pilzno,spti,7328" data-id="7328" data-type="t">Viktoria Pilzno</a>. "Duma Katalonii" 13 września zagra w Monachium. Karl-Heinz Rummenigge apeluje do kibiców, aby z szacunkiem przyjęli Roberta Lewandowskiego. Rummenigge docenia osiągnięcia Lewandowskiego w Bayernie - Czekam na ponowne spotkanie z Robertem, jak wszyscy kibice Bayernu. Generalnie nie ma powodu, by być do niego negatywnie nastawionym w jakikolwiek sposób - powiedział były prezes Bayernu. Rummenigge docenia osiągnięcia Lewandowskiego. Przypomina, że wygrał z niemieckim klubem wiele trofeów i kibice powinni to uszanować, przytaczając przykład Serie A, gdzie kibice mają uznanie dla osiągnięć piłkarzy, nawet po ich odejściu z klubu. - Robert zrobił dla klubu bardzo wiele, zdobył wszystkie tytuły i wszyscy zrobilibyśmy dobrze, traktując jego samego i jego osiągnięcia z szacunkiem i przede wszystkim z wdzięcznością. Pomaga spojrzenie poza własny nos i za granicę, na przykład do Włoch, gdzie uznanie dla zasłużonych zawodników pozostaje duże nawet po ich odejściu - przyznał Rummenige.