Nicola Zalewski jest reprezentantem Polski od 2021 roku, ale dzięki urodzeniu się we Włoszech ma też tamtejsze obywatelstwo. Na pytanie młodego piłkarza odnośnie powodów wyboru polskiej kadry narodowej 22-latek odpowiedział na tyle szczerze, że zyskał przychylność wszystkich zebranych na sali. Zalewski: dlaczego wybrałem Polskę? Tak szczerze... Jest już tradycją, że seniorscy reprezentanci Polski spotykają się rokrocznie z triumfatorami Pucharu Tymbarku. Nie inaczej było tym razem, a podczas październikowego zgrupowania piłkarze wzięli udział w spotkaniu, podczas którego zwycięzcy XXIV edycji rzeczonego pucharu mogli nie tylko spotkać się z idolami i zrobić sobie wspólne zdjęcie, ale też zadać im pytanie. Jedno z nich zostało skierowane do Nicoli Zalewskiego. Wahadłowy już od trzech lat przywdziewa koszulkę z orłem na piersi. Na początku nie było jednak pewne, że postawi na Polskę. Choć stamtąd pochodzą jego rodzice, oboje wyemigrowali do Włoch pod koniec lat 80., tam też urodził się ich syn. Z tego powodu posiada też obywatelstwo włoskie. Jeden z młodych uczestników spotkania postanowił zadać piłkarzowi AS Roma zasadne pytanie: dlaczego wybrał biało-czerwonych nad znacznie silniejszą reprezentację z Półwyspu Apenińskiego? Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Cała sala gremialnie buchnęła śmiechem, a kamery uchwyciły rozbawionego Roberta Lewandowskiego, który aż bił brawo za rozbrajającą odpowiedź kolegi. Tymoteusz Puchacz, również w świetnym humorze, dodał: "Teraz dzwonią, ale już za późno!". Zalewski żołnierzem Michała Probierza Kadencja Michała Probierza trwa już od ponad roku. Selekcjoner od początku wykazuje się odwagą, szukając nazwisk, które są w stanie wnieść coś pozytywnego do bieżącego stanu kadry. Pomijając postaci, których status nie pozwala na pominięcie - jak Robert Lewandowski, Piotr Zieliński czy do niedawna Wojciech Szczęsny - dla trenera mało jest świętości. Wyjątkowym statusem cieszy się jednak na pewno Zalewski. 22-latek, niezależnie od swojej sytuacji w AS Roma, do tej pory zawsze mógł liczyć na powołanie do reprezentacji. Trudno się zresztą temu dziwić. Wahadłowy dysponuje odwagą i dryblingiem, których próżno szukać u jego kolegów z kadry. Jego umiejętności wielokrotnie okazywały się dla Probierza kluczowe, by wspomnieć tylko wrześniowy pojedynek ze Szkocją. Tam już w doliczonym czasie gry Zalewski wywalczył, a następnie wykorzystał rzut karny, zapewniając biało-czerwonym zwycięstwo 3:2. Do tej pory to nasz jedyny triumf w bieżącej edycji Ligi Narodów, a nasza sytuacja w tabeli jest nie do pozazdroszczenia. Następne wyzwanie czeka Polaków już we wtorek. Wtedy na stadion PGE Narodowy przyjedzie reprezentacja Chorwacji. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:45. Już zapraszamy na naszą relację na żywo, do której link znajduje się poniżej.