Kibice Barcelony nie mają powodów do zadowolenia. Drużyna notuje ostatnio bolesne porażki. Przegrała z Realem Madryt w El Clasico, w dość słabym stylu odpadła z Ligi Mistrzów, a na domiar złego losowanie Ligi Europy też nie potoczyło się po jej myśli. Trafiła na Manchester United i czeka ją trudna przeprawa. Na osłodę "Duma Katalonii" stanęła przed szansą na przezimowanie na fotelu lidera La Ligi. Okazja na to pojawiła się teraz, przy okazji spotkania z Osasuną i po niespodziewanej przegranej "Królewskich" z Rayo (3-2). Natomiast dość szybko sprawy się skomplikowały. W 30. minucie spotkania w Pampelunie z boiska wyleciał Robert Lewandowski, który jest zazwyczaj gwarantem goli dla ekipy Xaviego. Kontrowersje w meczu Barcelony - kibice wściekli na decyzję sędziego(WIDEO) Ostra reakcja Roberta Lewandowskiego na czerwoną kartkę. Puściły nerwy Polak wyskoczył razem z przeciwnikiem, aby spróbować przejąć górne podanie. Włożył w to za dużo impetu i potraktował rywala łokciem. Sędzia nie wahał się ani chwili. Pokazał mu drugą żółtą kartkę i polecił opuścić plac gry. "Lewy" nie dowierzał w decyzję arbitra. Starał się mu coś wytłumaczyć, a przy tym emocjonalnie gestykulował. "Za co?!" - dopytywał, a następnie wykrzykiwał: "Nada, nada", dając do zrozumienia, że - wedle jego oceny - nie doszło do żadnego przewinienia z jego strony. Po obejrzeniu telewizyjnych powtórek trudno przyznać mu rację... Lewandowski strzelił gola z 80 metrów. Portugalczyk skopiował jego wyczyn!