W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Bayern Monachium podejmie FC Barcelona. Dla mistrzów Niemiec to spotkanie nie ma większego znaczenia, bowiem ekipa ze stolicy Bawarii ma za sobą pięć kolejny zwycięstw w tych rozgrywkach i już dawno zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie E. Mimo wszystko starcie z "Dumą Katalonii" zawsze jest bardzo prestiżowe i na pewno Bayern podejdzie do niego mocno skoncentrowany. Wydatnie w odniesieniu tych pięciu zwycięstw pomógł Robert Lewandowski, który do tej pory w fazie grupowej zanotował dziewięć trafień. Jeśli uda mu się trafić w spotkaniu przeciwko FC Barcelona może wyrównać albo pobić swój dotychczasowy rekord. W sezonie 2019/20 miał o jednego gola więcej po sześciu spotkaniach. Jeśli Polak trafi choć raz, zapisze się w historii Ligi Mistrzów jako pierwszy piłkarz, który dwukrotnie po fazie grupowej zanotował dwucyfrową liczbę trafień. A biorąc pod uwagę, jak kiepsko spisuje się FC Barcelona, kolejny rekord polskiego snajpera wydaje się na wyciągnięcie ręki.KK