FC Barcelona w ostatnich tygodniach zawodziła na boisku. Zanotowała kilka porażek w rozgrywkach La Liga, a fazę grupową Ligi Mistrzów "Duma Katalonii" zakończyła sensacyjną porażką z Royal Antwerp 2:3. Przed świętami Bożego Narodzenia gracze Xaviego się zrehabilitowali i wymęczyli zwycięstwo nad Almerią 3:2. Mimo korzystnego wyniku szkoleniowiec Katalończyków nie krył rozczarowania z postawy swojej drużyny po końcowym gwizdku sędziego. W opinii Hiszpana pierwsza połowa pozostawiała wiele do życzenia w wykonaniu jego zespołu. "Mówiłem to w przerwie, że intensywność i agresja były nie do zaakceptowania, że w taki sposób nie odbierzemy żadnej piłki. W pierwszej połowie mogliśmy prowadzić 2:0, 3:1... Brakowało jednak skuteczności. Jako trener tego nie toleruje. Jasno wyraziłem swoje zdanie w przerwie. Albo będziemy biegać jak zwierzęta, albo to nie wypali. Nie mamy Barcelony z 2010 roku" - zaznaczył szkoleniowiec. W składzie nie zabrakło Roberta Lewandowskiego. Gwiazdor, choć nie trafił do bramki, w 83. minucie zaliczył asystę przy trafieniu Sergiego Roberto. Po zmaganiach wysłał krótką wiadomość do fanów. Oto co miał do przekazania. To już koniec, Lewandowski nie dał rady. Fakty są bezlitosne FC Barcelona ze zwycięstwem, a Robert Lewandowski z asystą. Kibice reagują Nie ulega wątpliwości, że kapitan reprezentacji Polski od jakiegoś czasu jest pod presją hiszpańskich ekspertów. Na Półwyspie Iberyjskim wciąż liczą na jego przełamanie. I choć 35-latek nie dopisał na swoje konto gola, po wczorajszym meczu odetchnął z ulgą. Miał bowiem co świętować. Pod jego wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Opinie o występie gracza były różne. Część kibiców była zadowolona z jego występu. Doceniono jego rolę na boisku. "Nawet jeśli nie zaliczasz punktów, wnosisz dość dużo do drużyny!", "Bardzo dobry występ", "Niezła asysta", "To był niezły mecz Lewy" - pisali. Część internautów jednak zarzuciło napastnikowi "Blaugrany", że nie powiększył swojego dorobku bramkowego. Zawodnik zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek La Liga. "Potrzebujemy twoich goli", "Skoncentruj się", "Popracuj nad wykończeniem, nie jesteś takim napastnikiem, jakim byłeś kiedyś, a twoja forma ostatnio była przerażająca" - zaznaczono. Na krótko przed świętami Bożego Narodzenia FC Barcelona rozegra w Stanach Zjednoczonych towarzyski mecz z Club America. Na liście zgłoszonych graczy widnieje nazwisko kapitana reprezentacji Polski. Sensacyjny ruch, Lewandowski otrzymał dwie kosmiczne oferty. Jednoznaczna reakcja Polaka