Co roku 1 sierpnia w Warszawie odbywają się uroczystości upamiętniające początek wielkiego zrywu wolnościowego, który trwał aż 63 dni. We wtorek na placu Zamkowej zgromadzili się ludzie, którzy o 17.00 utworzyli symbol Polski Walczącej w ramach akcji społecznej pn. Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego. I właśnie zdjęcie z tego miejsca umieścił w swoim wpisie kapitan reprezentacji Polski, dodając do tego słowa powstanie warszawskie i pamiętamy. 34-letni Lewandowski urodził się w Warszawie i pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Varsovii. Potem była Delta Warszawa, a wreszcie Legia, ale w niej grał tylko w rezerwach. Tyle Barcelona zarobi na sprzedaży gwiazdy. Zaraz rusza po kolejną Jego kariera nabrała przyspieszenia, kiedy trafił w 2006 roku do Znicza Pruszków, gdzie uzyskał dwa awanse, a także dwa razy zostawał królem strzelców poszczególnych rozgrywek. Następnie "Lewy" został graczem Lecha Poznań, z którym nie tylko został mistrzem Polski, ale i najlepszym snajperem Ekstraklasy. Robert Lewandowski zrobił wielką karierę To otworzyło mu drogę do piłkarskiej Europy. Sprzedano go do Bundesligi, gdzie odnosił wielkie sukcesy z Borussią Dortmund i Bayernem Monachium. Rok temu napastnik przeszedł jednak za około 45 milionów euro do Barcelony. W pierwszym sezonie z "Dumą Katalonii" wywalczył Superpuchar Hiszpanii i mistrzostwo kraju, a także został królem strzelców La Liga. Ile naprawdę zarabia Lewandowski. Fani są w szoku. "To niemożliwe" Powstanie warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku. Do walki w stolicy przystąpiło około 50 tysięcy powstańców. Planowane na kilka dni trwał ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło 12-13 tysięcy powstańców, a 25 tysięcy zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły 120-150 tysięcy mieszkańców. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tysięcy osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.