To był prawdziwy popis FC Barcelona. "Duma Katalonii" nie dała na swoim terenie żadnych szans Realowi Betis, notując efektowne zwycięstwo 4:0. Wśród zawodników trenera Xaviego Hernandeza bramki zdobyli: Andreas Christnensen, Robert Lewandowski oraz Raphinha, a "dzieła zniszczenia" dopełnił Guido Rodriguez, pakując w końcówce spotkania piłkę do własnej siatki. Blisko piłkarza Realu Betis czaił się już jednak Robert Lewandowski, który nie zdołał wyprzedzić rywala, lecz skrzętnie czekał na jego błąd. Niecałe pół godziny wcześniej - w 57. minucie Polak także był blisko strzelenia kolejnego gola. Wówczas w kapitalnej sytuacji "Lewy" obił tylko słupek. Dlatego wśród pochwał, jakie spłynęły na niego po meczu Barcelony z Betisem, można przeczytać w katalońskich mediach stwierdzenia dotyczące niewykorzystanych szans Roberta Lewandowskiego. FC Barcelona - Real Betis. Anna Lewandowska kompletnie zaskoczyła fanów "Dumy Katalonii". Zdumiewający szczegół La Liga: FC Barcelona - Real Betis. Robert Lewandowski pochwalony przez katalońskie media "Pichichi" - napisali o Robercie Lewandowskim dziennikarze "Mundo Deportivo", przytaczając miano, jakim nazywa się króla strzelców w rozgrywkach La Liga. "Gole Karima Benzemy na Estadio Santiago Bernabeu w mgnieniu oka zaostrzyły walkę o koronę dla najlepszego strzelca, ale Polak świetnie odpowiedział, zdobywając swojego 19. gola w lidze. Przy odrobinie szczęścia mógł skompletować hat-tricka: najpierw trafił w słupek, a później samobójczego gola strzelił Guido Rodriguez, choć powinno to być trafienie Lewandowskiego" - pochwalił "Lewego" kataloński dziennik. Także "Sport" zauważył, że występ Roberta Lewandowskiego stanowił odpowiedź na popis Karima Benzemy, a przy większym powodzeniu w sytuacjach, w których decydowały milimetry, nasz napastnik schodziły z boiska z trzema trafieniami. Mimo to Polak został pochwalony w pięknych słowach. "Rozegrał kapitalne spotkanie, kolejny raz. Strzelił gola, trafił w obramowanie bramki i był hojny dla swoich kolegów. Jest fantastyczny!" - czytamy w podsumowaniu występu Roberta Lewandowskiego.