Jak dotąd Robert Lewandowski mierzył się z klubami z Portugalii w rozgrywkach Ligi Mistrzów dziewięciokrotnie. Bolesne było dla niego ostatnie przetarcie - bo choć FC Barcelona pokonała na wyjeździe FC Porto 1:0 - reprezentant Polski opuścił plac gry z kontuzją już w 34. minucie. Zastąpił go wówczas Ferran Torres, który później trafił do siatki. Najbardziej spektakularny był występ Roberta Lewandowskiego w fazie grupowej Ligi Mistrzów w kampanii 2021/22, gdy Bayern Monachium z Polakiem w składzie rozbił na Allianz Arenie Benficę 5:2. "Lewy" ustrzelił wówczas hat-tricka i zanotował asystę przy bramce, którą zdobył Serge Gnabry. Ba, jego dorobek powinien być jeszcze bardziej okazały, lecz naszemu napastnikowi nie udało się wykorzystać rzutu karnego. Jego strzał z 11 metrów obronił Odysseas Vlachodimos. Liga Mistrzów. Robert Lewandowski kontra Portugalczycy. Polak znów poluje na bramki z FC Porto W kontekście pojedynków na linii Robert Lewandowski - Portugalczycy pamiętny jest także ćwierćfinał Ligi Mistrzów z sezonu 2014/15, gdy... losy Bayernu Monachium "wisiały na włosku". W pierwszej odsłonie dwumeczu FC Porto ograło na Estadio do Dragao Niemców 3:1 i liczyło, że w rewanżu zdoła przypieczętować niespodziankę. Zwłaszcza, że z gry z powodu kontuzji wyłączeni byli Arjen Robben, Franck Ribery oraz David Alaba. W Monachium Bayern był jednak bezlitosny i już po 40 minutach prowadził 5:0. Dublet zanotował wówczas Robert Lewandowski, wykorzystując dwie asysty Thomasa Muellera. Podopieczni trenera Pepa Guardioli wygrali ostatecznie aż 6:1 i awansowali do półfinału, w którym musieli uznać wyższość... FC Barcelona. Robert Lewandowski nie mógł uwierzyć, a prawda jest brutalna. Polak znów ucierpiał Tym razem o tak widowiskowe zwycięstwo drużyny Roberta Lewandowskiego może być trudno. Podopieczni trenera Xaviego Hernandeza przystępują do wtorkowej potyczki po wyjazdowym remisie 1:1 z Rayo Vallecano w rozgrywkach La Liga. - Jeśli wygramy, będziemy pewni pierwszego miejsca w grupie. Po ostatnich dwóch ostatnich sezonach jest to dla nas wielka szansa. Podchodzimy do tego meczu przed naszymi kibicami naprawdę zmotywowani i miejmy nadzieję, że będzie to magiczny wieczór - wtóruje mu szkoleniowiec FC Barcelona - Xavi Hernandez.