W minionym roku Iga Świątek zanotowała kolejny znakomity sezon. 22-latka triumfowała w wielkoszlemowym Roland Garros, a sezon zwieńczyła trofeum za turniej WTA Finals oraz powrotem na szczyt kobiecego tenisa po 8-tygodniowej przerwie. W sezonie 2023 zdobyła łącznie sześć tytułów. W połowie grudnia raszynianka otrzymała tytuł najlepszej zawodniczki roku w rozgrywkach WTA. Teraz jej sukcesy docenili także kibice nad Wisłą. Polka ponownie otrzymała tytuł najlepszego sportowca naszego kraju za miniony rok. To dla niej drugi taki sukces z rzędu, bowiem zgarnęła również nagrodę za rok 2022. Tym razem nasza zawodniczka wyprzedziła Bartosza Zmarzlika oraz Aleksandra Śliwkę. W najlepszej "10" zabrakło miejsca dla Roberta Lewandowskiego. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce kilkanaście lat temu. Napastnik FC Barcelony i reprezentacji Polski co prawda sięgnął ze swoim klubem m.in. po mistrzostwo Hiszpanii, ale sporą rolę przy jego końcowym rezultacie w plebiscycie z pewnością odegrał fakt, że nie udało mu się awansować z kadrą bezpośrednio do Mistrzostw Europy 2024. Nasza reprezentacja będzie musiała rywalizować o to prawo w wiosennych barażach. Robert Lewandowski gratuluje Idze Świątek i... życzy powodzenia w finale United Cup Zawodnik, który trzykrotnie triumfował w plebiscycie na najlepszego sportowca Polski, odniósł się do końcowych wyników za pośrednictwem swojego profilu na platformie X (dawniej Twitter). 35-letni napastnik pogratulował wygranej czterokrotnej zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych. Przy okazji życzył też powodzenia w niedzielnym finale United Cup, gdzie reprezentacji Polski z Igą Świątek w składzie przyjdzie rywalizować z drużyną Niemiec. Dwa lata temu napastnik FC Barcelony miał okazję oglądać na żywo z trybun triumf Igi Świątek w finale Roland Garros. W przyszłym roku 22-latka będzie miała okazję wyrównać liczbę triumfów Roberta Lewandowskiego w plebiscycie i sięgnąć po trzecie zwycięstwo z rzędu.