W klubie doszło do rewolucji kadrowej. Przyszło 14 zawodników - trzy transfery były gotówkowe Raphinia (58 mln euro z Leeds), Jules Kounde (50 mln euro z Sevilli) i Robert Lewandowski (45 mln euro z Bayernu Monachium), pięć bezpłatnych Franck Kessie (z AC Milan), Andreas Christensen (Chelsea), Hector Bellerin (Arsenal), a także dwóch młodych Ez Ebde i Alex Balde. Rewolucja kadrowa w Barcelonie Do tego sześciu wróciło z wypożyczeń, spośród których na sezon 2022/2023 zostali tylko rezerwowy bramkarz Inaki Pena (Besiktas) i Miralem Pjanić (Galatasaray). Na kolejne wypożyczenia trafili Fransisco Trincao (Sporting) i Alex Collado (Elche). Barcelona sprzedała Phillipe’a Coutinho (za 20 mln euro do Aston Villi), a Reya Manaja oddała za darmo (Watford). W sumie z zespołu odeszło 18 zawodników, a transfery gotówkowe poza Coutinho to tylko Pierre-Emerick Aubameyang (12 mln euro do Chelsea) i Oscar Mingueza (3 mln euro do Celty). Sześciu zawodników odeszło za dramo (Riqui Puig, Martin Braithwaite, Neto, Moussa Wague, Dani Alves, Manaj), kolejnych sześciu wypożyczono (Sergino Dest, Clement Lenglet, Ez Abde, Samuel Umtiti, Nico Gonzalez, Alex Balde), a dwóm skończyło się wypożyczenie (Luuk de Jong i Adama Traore). Lewandowski zastąpi dwóch Mundo Deportivo oceniło najważniejsze zmiany na poszczególnych pozycjach. Mnóstwo komplementów spłynęło dla Lewandowskiego. Zdaniem portalu Polaka jest w stanie zastąpić dwa odejścia naraz - Aubameyanga i de Jonga. W poprzednim sezonie Gabończyk i Holender w sumie strzelili 20 goli. Polak po trzech kolejkach ma cztery bramki. "Niesamowity transfer i ogromny wypływ na morale zespołu. Jeśli potrzebujesz bramek, to nie ma nic lepszego niż pozyskanie do zespołu zdobywcy złotego buta. Szkoda jedynie, że nie zatrzymano, którego z potencjalnych zmienników" - uważa Mundo Deportivo. Hiszpański portal na plus ocenia także przyjście Bellerina za Desta, choć to był dopiero zawodnik czwartego wyboru po Azpilicuecie, Fotycie i Meunieru. Za wzmocnenie uważa Christensena i Kounde, którzy zastąpili Lengleta, a także Kessiego za Puiga. Przyjście Raphinii za Braithwaite'a to zamiana zawodnika walczącego na "nierównego, ale potrafiącego grać pięknie". A Marcos Alonso, który lada chwila ma podpisać umowę z Barceloną, ma wypełnić pustkę na lewej obronie.