Ten sezon był wyjątkowy dla Roberta Lewandowskiego. Po ponad 10 latach zamienił Bundesligę na La Ligę i musiał udowodnić, że będzie sobie w stanie poradzić również w zupełnie innych warunkach, niż te, do których był dotychczas przyzwyczajony. Nie było się beż mniejszych lub większych perturbacji po drodze, ale ostatecznie "Lewy" może ten sezon wpisać w pełni do udanych. Klub dołożył bowiem do klubowej gabloty Superpuchar i mistrzostwo Hiszpanii, a on sam kontynuuje świetną passę i zgarnął kolejny skalp w swojej bogatej karierze, zostając królem strzelców hiszpańskiej elity. Czesław Michniewicz wrócił na ławkę trenerską. Zaskakujący kierunek! Robert Lewandowski na dużym luzie pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski Teraz 34-latek będzie chciał udanie zakończyć sezon, którego dwoma ostatnimi akcentami będą mecze reprezentacji. Już w piątek odbędzie się prestiżowy mecz towarzyski z Niemcami, bo wiadomo, że ten rywal budzi spore emocje u kibiców, ale tym bardziej u samego kapitana naszej kadry, przez tyle lat związanego z tamtejszym środowiskiem. Fernando Santos z kolei wprost przyznawał, że dla niego mecz z Niemcami mógłby się w ogóle nie odbywać, bo cała uwaga poświęcona jest spotkaniu z Mołdawią w eliminacjach do Euro 2024. Do tej sprawy Lewandowski odniósł się w czasie konferencji prasowej, którą zaplanowano na start zgrupowania. On sam pojawił się na nim niemal w ostatnim momencie, bo na kilkadziesiąt minut przed "deadlinem". Napastnik Barcelony zameldował się w Warszawie chwilę przed 15:00, a przed wejściem do hotelu poświęcił jeszcze trochę czasu zgromadzonym kibicom, proszącym go o zdjęcia czy podpisy. Spotkanie z Niemcami będzie także okazją do oficjalnego pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego, dla którego będzie to 109. i ostatni mecz w biało-czerwonych barwach. Wiele z nich spędził na murawie właśnie z Lewandowskim i choć od lat mówi o szorstkiej relacji między tą dwójką, to nie przeszkadza to we wspólnym docenieniu razem osiągniętych sukcesów. " Jeśli chodzi o ten mecz, to myślę, że to fajny moment dla Kuby, tak jak sam pomysł z przeciwnikiem, który pewnie dla niego dużo znaczy, bo spędził w Niemczech wiele lat. To idealna okazja do tego, aby Kuba pożegnał się z reprezentacją. Na pewno będzie to dla niego wielkie przeżycie, wielkie emocje. Chociaż nie wiem w jaki sposób to nastąpi, bo to kwestia do ustalenia między Kubą, trenerem, a PZPN" - przedstawił swój punkt widzenia Lewandowski. W piątkowym mezu towarzyskim Lewandowski będzie miał okazję, by spotkać kilku byłych kolegów, a być może z jednym z nich spotka się także niedługo w stolicy Katalonii. Tamtejsze media od dłuższego czasu huczą już bowiem o tym, że Barcelona chciałaby do siebie sprowadzić Joshuę Kimmicha, ważną postać Bawarczyków, a do całej sprawy odniósł się sam zainteresowany. Gospodarze przyszłorocznego Euro szukają wyjścia z dołka, bo w ostatnich dwóch meczach przegrali z Belgią i zremisowali z Ukrainą. Lewandowski o sukcesie Igi Świątek na French Open. Zdradził, co go zaskoczyło