Przed reprezentacją Polski ostatnie dwa testy przed mistrzostwami Europy. Już we wtorek wieczorem "Biało-Czerwoni" zmierzą się we Wrocławiu z reprezentacją Rosji.Trener Paulo Sousa zapowiedział, że nie należy się spodziewać, iż Robert Lewandowski wystąpi od pierwszej minuty. - Biorąc pod uwagę jego niedawną kontuzję i ciężki sezon, raczej nie wystawię go od początku - argumentował swoją decyzję selekcjoner polskiej kadry. Robert Lewandowski: Nie jesteśmy maszynami Nie tylko "Lewy" ma za sobą trudny i intensywny sezon. Piłkarze - grając co trzy dni - są często eksploatowani do granic możliwości. Zdaniem kapitana reprezentacji Polski może to nieść ze sobą bardzo negatywne skutki.- Wiele osób zapomina, że jesteśmy ludźmi, nie maszynami. Nie możemy każdego dnia grać na najwyższym poziomie - przyznał Lewandowski w rozmowie z "The Times". - Spotkań jest tak wiele, że młodzi będą mieć problemy z utrzymaniem wysokiego poziomu przez dłuższy czas. Najbliższe dwa lata będą ekstremalnie trudne - dodał snajper Bayernu Monachium.Lewandowski podkreślił, że wobec natłoku obowiązków, każdą wolną chwilę stara się spędzać z rodziną. - W minionym sezonie mieliśmy tylko dwa tygodnie wolnego - podkreślił.TB