- Indywidualnie mogę być zadowolony i dumny, ale jeśli chodzi o drużynę to nie do końca zrealizowaliśmy wszystkie cele. Niesmak pozostał. Najważniejsze było wygrać 10 historyczne mistrzostwo Niemiec - stwierdził Lewandowski, pytany o różnice w postrzeganiu sezonu 2021/22 z perspektywy drużyny i indywidualnie. Czytaj także: "Złoty But" dla Lewandowskiego. Ktoś jeszcze zagraża Polakowi? Bawarczycy wypuścili z rąk prowadzenie 2-0 i tylko zremisowali 2-2 z VfL Wolfsburg w ostatniej kolejce Bundesligi. Polak zdobył 35. ligową bramkę i po raz siódmy w karierze został królem strzelców Bundesligi. Robert Lewandowski ocenił sezonu swój i Bayernu Monachium Lewandowski powiedział wprost, że patrząc na cele sprzed sezonu, Bayern zrealizował tylko minimum - Styl, w którym odpadliśmy z LM to gorzka pigułka, której nie mogliśmy przełknąć. To jest piłka, gra błędów, my popełniliśmy ich za dużo. Do końca walczyliśmy i osobiście jestem dumny z tego sezonu. Można chcieć więcej, my zrealizowaliśmy minimum - powiedział. - Na początku rozmawiałem z Hasanem Salihamidziciem i powiedziałem mu, że podjąłem decyzję, że nie przedłużę kontraktu z Bayernem. W tym momencie obie strony muszą myśleć o przyszłości, poinformowałem o mojej decyzji trenera - przyznał Lewandowski, pierwszy raz publicznie mówiąc o tym, że nie przedłuży kontraktu z Bayernem Monachium. Umowa wiąże go z klubem do końca sezonu 2022/23. "Lewy" podkreślał, że nie było żadnej konkretnej oferty kontraktowej ze strony Bayernu - Dla obu stron najważniejsze jest teraz by znaleźć dobre rozwiązanie, wierzę że to się w najbliższej przyszłości stanie. Nie wiem w stu procentach, ale bardzo możliwe, że to był mój ostatni mecz w Bayernie. Mam jeszcze rok kontraktu, w niedalekiej przyszłości to się wyjaśni. Musimy jak najszybciej znaleźć rozwiązanie - zakończył na antenie "Viaplay".