Aktualne przepisy za naszą zachodnią granicą stanowią, że po powrocie z Anglii konieczne jest odbycie 14-dniowej kwarantanny. Gdyby "Lewy" wystąpił w meczu z "Synami Albionu", byłby zmuszony przebywać w odosobnieniu do 14 kwietnia. To oznaczałoby przymusową absencję m.in. w bardzo ważnym meczu ligowym z RB Lipsk. Hansi Flick komentuje Do sprawy odniósł się podczas konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z Lazio trener Bayernu, Hansi Flick. - W tej sprawie niczego jeszcze nie zdecydowaliśmy - powiedział dodając, że jego sztab nieustannie monitoruje to, co dzieje się na Starym Kontynencie i pozostaje również w kontakcie z władzami. Zaznaczył przy tym jednak, że "potrzebuje wszystkich graczy", co może być sygnałem, że władze mistrzów Niemiec zrobią wszystko, by sytuację rozstrzygnąć na swoją korzyść, a przynajmniej - bez szkody dla siebie samych.Starcie z Anglią będzie trzecim meczem reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata. Wcześniej zmierzy się ona z Węgrami (25 marca) i Andorą (28 marca).TC