Robert Lewandowski, tak jak cała Barcelona, jest bardzo daleki od swojej optymalnej formy. Można powiedzieć, że poza krótkimi przebłyskami zarówno polski piłkarz, jak i klub ze stolicy Katalonii ma swoje bardzo duże problemy już od zakończenia mistrzostw świata w Katarze. Gra "Dumy Katalonii" jest od tego momentu niezwykle przewidywalna, wolna i schematyczna, a Lewandowski, choć dużo próbuje, to bardzo rzadko mu to wychodzi. Znamy grupy Ligi Narodów. Reprezentacja Polski trafiła na wielkich rywali 2023 rok z pewnością był dla samego Lewandowskiego najgorszym od momentu, gdy wszedł na sam szczyt piłki nożnej. Polak zawodził siebie, kibiców, właściwie wszystkich. W ostatnim wywiadzie dla "Foot Trucka" kapitan reprezentacji Polski między wierszami starał się wytłumaczyć swoją gorszą dyspozycję. Zaznaczał, że w 2023 roku bardzo wiele spadło mu na głowę i nie zawsze wszelkie problemy wynikały stricte z jego winy. Lewandowski nie pozostawił złudzeń. Zostaje Czasem obrywał za innych i w związku z tym tracił pewne chęci do pracy. Zaznaczył jednak, że on już tę nieco zakopaną iskrę odnalazł i znów ma mnóstwo motywacji do pracy i gry na najwyższym poziomie. W tym samym wywiadzie zdradził, że w trakcie przerwy świątecznej wprowadził specjalny plan treningowy, który ma dać konkretne efekty na murawie i pierwsze już jego zdaniem było widać, choć sam "Lewy" podkreślał, że kibice odczują to po dłuższym czasie. Cud na murawie. Już są w finale. "Tylko Bóg mógł to zrobić" Takie zmiany w treningu mają sprawić, że "Lewy" znów będzie czołowym napastnikiem. Polak wierzy w swoją przyszłość w FC Barcelonie. - Tak, oczywiście, jednym z celów jest ponowna gra na Camp Nou. To magiczny stadion, magiczne boisko i tak, oczywiście, że chcę tam grać. W mieście czuję się bardzo dobrze, moja rodzina też, jesteśmy bardzo szczęśliwi - zapowiedział król strzelców La Liga sezonu 2022/2023 w rozmowie z katalońskim "Sportem". To jasna odpowiedź na wszelkie spekulacje, które mówią o tym, że Lewandowski miałby latem pożegnać się już Barceloną i zakończyć swoją przygodę w Katalonii. Jak na razie ogólnie liczby Polaka w klubie ze stolicy Katalonii wyglądają naprawdę dobrze. "Lewy" zagrał łącznie w 77 meczach. Strzelił 47 goli i 14 razy asystował swoim kolegom. Najcenniejszą indywidualną nagrodą pozostaje właśnie wspomniane trofeum Pichichi dla najlepszego strzelca La Liga w sezonie 2022/2023.