"Lewy" ma kontrakt z Bayernem Monachium ważny do końca sezonu 2022/23. Wszystko wskazuje jednak na to, że jeżeli nie dojdzie do jego szybkiego przedłużenia, Polak już latem zmienić może otoczenie. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by Niemcy dopuścili do tego, by opuścił ich szeregi za darmo. Robert Lewandowski może trafić do Barcelony? Czy jego nowym klubem będzie FC Barcelona? Według pogłosek, powielanych przez media nasz rodak miał już nawet porozumieć się z hiszpańskim klubem w kwestii kontraktu. O tym, czy rzeczywiście dojdzie do przenosin przekonamy się zapewne dopiero za kilka miesięcy. Wciąż toczą się jednak dyskusje na temat tego, czy to dobry wybór - i to zarówno z perspektywy samego piłkarza, jak i klubu, do którego miałby trafić. Zobacz TOP 5 bramek i interwencji z Ligi Mistrzów - sprawdź teraz! Pitu Abril, felietonista "Mundo Deportivo" jest zdania, że sprowadzenie Lewandowskiego byłoby złą decyzją Barcelony. "Nie wydaje mi się, by zdecydowano się na sprowadzenie tego gracza. W sierpniu skończy 34 lata" - wypomina. Co więcej, zauważa on, iż dla budżetu "Dumy Katalonii" Polak byłby wielkim obciążeniem. "W Bayernie ma pensję w wysokości prawie 20 milionów euro. Za sam transfer trzeba zapłacić około 30. Nikt nie wątpi w jego jakość i umiejętności strzelania bramek, ale lepiej jest dalej stawiać na młodych ludzi takich jak Pedri, czy Ansu Fati" - ocenił. Czytaj również: Xavi zabrał głos w sprawie Lewandowskiego