We wtorek Juventus Turyn rozegrał ostatni mecz w 2020 roku, przegrywając wysoko 0-3 z ACF Fiorentina. Cristiano Ronaldo, który był najpoważniejszym rywalem Roberta Lewandowskiego w walce o miano najlepszego strzelca, zakończył mecz bez strzelonego gola. Oznacza to, że licznik Portugalczyka w 2020 roku zatrzymał się na 44 bramkach zdobytych w 45 spotkaniach. Ronaldo nie wyprzedzi już Lewandowskiego, który rozegrał w tym roku jedno spotkanie mniej, ale zdobył trzy bramki więcej.Na tegoroczny wynik "Lewego" składa się 45 bramek zdobytych dla Bayernu Monachium oraz dwa gole strzelone w meczach reprezentacji Polski. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! Tym samym Lewandowski powtórzył wyczyn z zeszłego roku, kiedy także był najskuteczniejszym zawodnikiem w europejskiej piłce. Wówczas zdobył aż 54 bramki. Oznacza to także, że snajper Bayernu jest jedynym zawodnikiem, który w ciągu dwóch ostatnich lat przekroczył barierę stu zdobytych bramek.Kolejne miejsca na liście najlepszych strzelców 2020 roku zajmują: Romelu Lukaku, Erling Haaland, Ciro Immobile, Kylian Mbappe oraz Lionel Messi. Lewandowski w 2020 roku został królem strzelców Ligi Mistrzów, Bundesligi oraz Pucharu Niemiec. Jego Bayern Monachium triumfował we wszystkich tych rozgrywkach, a także w Superpucharze Europy oraz Superpucharze Niemiec. Polski napastnik został wybrany najlepszym piłkarzem roku w wielu plebiscytach, także w tym najbardziej prestiżowym - pod nieobecność Złotej Piłki - FIFA The Best. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!