<a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski </a>cieszył się swoją wyjątkową prezentacją na Camp Nou w pełni, bo obecna na wydarzeniu mogła być również jego rodzina. O tym, że najbliżsi Lewandowskiego licznie wspierali go w Katalonii w tym specjalnym dniu pisaliśmy tutaj: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-dodatkowe-wsparcie-dla-lewandowskiego-najblizsi-zjechali-sie,nId,6201656">Dodatkowe wsparcie dla Lewandowskiego. </a> - Będąc w takim miejscu czujesz wsparcie rodziny, wiesz, że jest obok ciebie - to jest wspaniała rzecz. Przeżywasz to wszystko nie sam, ale oni wszyscy przeżywają to z tobą. Pewnie nawet czasem jeszcze bardziej. Dzielić się tym wszystkim z rodziną to też wspaniałe uczucie - podkreślał polski snajper po prezentacji. Ukłon Lewandowskiego w stronę pracowników Barcelony "Lewy" chwalił też pracowników katalońskiego klubu za to, jakiego wsparcia udzielają jego bliskim, gdy on musi koncentrować się na sprawach sportowych. - Widać tę otwartość na inne osoby, wśród ludzi, które tu pracują i to jest fajne. Ja będę miał dzięki temu czystą głowę przy pierwszych meczach, wiedząc, że wszystko będzie załatwione tak, jak trzeba - zaznaczył. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-anna-lewandowska-dumna-z-meza-w-hiszpanii-jest-o-niej-glosno,nId,6202162">Anna Lewandowska dumna z męża!</a> Napastnik Barcelony nie ukrywał, że tak wyjątkowe chwile w towarzystwie najbliższych smakują jeszcze lepiej: - Będąc na tej murawie, mając te wiele tysięcy kibiców oraz rodzinę blisko to człowiek czuł, że nie jest sam. Można to wszystko dzielić z najbliższymi, a to jest ważne.