Robert Lewandowski rozgrywa słaby sezon, podobnie jak FC Barcelona. Co do tego, nikt raczej nie ma większych wątpliwości. Mimo tego w kadrze zespołu z Katalonii nie ma realne kandydata do walki o miejsce w składzie "Blaugrany" na ważne mecze i nawet słaby Lewandowski ma pewne miejsce w składzie zespołu prowadzonego przez Xaviego. Aż huczy w sprawie Lewandowskiego. Posypały się gromy i to tuż przed meczem Jasne, Hiszpan ma na ławce młodziutkiego Vitora Roque, który przyszedł do klubu zimą, ale to wciąż melodia przyszłości, być może pięknej, ale jednak przyszłości. Inną z opcji byłoby wystawienie na ataku Ferrana Torresa, ale ten wobec kontuzji Joao Felixa i Raphinhi ma pewne miejsce w składzie. Lewandowski o krok od zawieszenia. Musi uważać Wobec tego, Lewandowski z gry w jednym z nadchodzących meczów może wykluczyć się sam, albo zostać wykluczonym przez rywala. W tym pierwszym scenariuszu mowa rzecz jasna o zawieszeniu, jakie wisi nad kapitanem reprezentacji Polski z powodu przekroczenia limitu dopuszczalnych żółtych kartek. Wieści o Robercie Lewandowskim nadeszły nagle, gorąco w Hiszpanii. "Jest sfrustrowany sytuacją Barcelony" Obecnie Lewandowski ma na swoim koncie cztery napomnienia, które zobaczył od arbitrów w La Liga, a Ci zdają się być coraz uważniejsi, jeśli chodzi o grę Polaka z niedozwolonym wykorzystywaniem łokci do przestawiania rywali. Piąta żółta kartka oznaczać będzie zawieszenie na jeden mecz w rozgrywkach La Liga. Pierwsza "okazja" na to już dziś, w środę 31 stycznia o godzinie 19:00. FC Barcelona w pierwszym meczu po ogłoszeniu odejścia przez Xaviego podejmie Osasunę. Warto przypomnieć, że to po podróży do Pampeluny Lewandowski był zawieszony w listopadzie 2022 roku, gdy dostał czerwoną kartkę za dwa taki w okolice twarzy przeciwnika. Relacja z dzisiejszego spotkania oczywiście na Sport.Interia.pl.