"Czerwona latarnia" Bundesligi w niedzielnym meczu sprawiła sensację. Do przerwy wygrywała bowiem z Bayernem Monachium 1-0, przez co schodzący do szatni piłkarze mistrza Niemiec zostali pożegnani przez kibiców gwizdami. Później jednak sprawy wziął w swoje ręce Robert Lewandowski, który strzelił dwa gole i wraz z kolegami poprowadził drużynę do zwycięstwa.Po meczu reprezentant Polski otrzymał wysokie noty od niemieckich mediów. - Po prostu chwycił piłkę i poderwał swoją drużynę do walki. Był wkurzony, i prawidłowo! - komplementowali Polaka dziennikarze "Sueddeutsche Zeitung". Bayern Monachium. Robert Lewandowski mówi o wkurzeniu, jest odpowiedź Juliana Nagelsmanna O potrzebie bardziej agresywnego nastawienia sam Polak mówił otwarcie. Reporter Viaplay zdradził, że rozmawiał z Robertem Lewandowskim po meczu, a ten powiedział, że zespół musi być bardziej wkurzony. O słowa naszego reprezentanta zapytał następnie Juliana Nagelsmanna. Dzięki niedzielnej wygranej Bayern Monachium umocnił się na czele tabeli, wyprzedzając drugą Borussię Dortmund o sześć punktów. Kolejnym rywalem mistrzów Niemiec będzie Eintracht Frankfurt. Mecz pomiędzy obiema ekipami rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.30.