Robert Lewandowski mógł tylko patrzeć, cios dla Polaka w końcówce. Fatalna sytuacja
Była 80. minuta niedzielnego meczu Getafe - Real Madryt, gdy Kylian Mbappe znowu pokazał pazur. Jednocześnie otworzył i zamknął wynik spotkania na Coliseum Alfonso Perez. Jego ucieczka w klasyfikacji strzelców trwa, a peleton ma problemy z utrzymaniem tempa. W przypadku Roberta Lewandowskiego w tym momencie nie ma mowy o gonieniu, bo Polak pozostaje poza grą. Forma Francuza pokazuje, że "RL9" nie wyjdzie z okresu kontuzji bez strat w statystykach indywidualnych.

Jeśli Robert Lewandowski myśli o drugiej w karierze koronie króla strzelców ligi hiszpańskiej, to będzie musiał przeprowadzić indywidualną "remontadę". Z powodu urazu przegapił 9. kolejkę LaLiga, a jak wiadomo, na tym jego przerwa się nie skończy. Z kolei konkurencja nie śpi i polepsza swoje statystyki.
Polak pozostaje na 6. miejscu klasyfikacji ex aequo z wieloma innymi zawodnikami, ma na koncie 4 trafienia - przeciwko Valencii (dublet), Realowi Oviedo i Realowi Sociedad. Trzeba pamiętać, że nie zagrał w 1. serii gier, a w 2. i 3. rozegrał po kilkanaście minut, wracając do pełni sił.
Od grupy z "RL9" odłączył się w miniony weekend Vedat Muriqi. Snajper Mallorki trafił do siatki przeciwko Sevilli, tym samym wskoczył na 3. miejsce, które dzieli z Viniciusem Juniorem i Karlem Ettą Eyongiem.
2. lokata dla Juliana Alvareza, bohatera czerwono-białej części Madrytu, a więc tej zakochanej w Atletico. Argentyńczyk zachwyca, ma na koncie 6 bramek. To jednak wciąż za mało, by być nad Kylianem Mbappe. Francuz w końcu osiągnął optymalną formę w Realu i może się pochwalić 10 golami. Nie pokonał golkipera rywali tylko w 3. kolejce. Mallorca zatrzymała go jako jedyna z 12 defensyw, z jakimi się mierzył w tym sezonie klubowym we wszystkich rozgrywkach. Jego regularność wygląda obłędnie.
W niedzielny wieczór znowu był decydujący. Gdy "Królewscy" męczyli się w warunkach szarpanej gry Getafe Pepe Bordalasa, jego świetne połączenie z Ardą Gulerem znowu dało o sobie znać. 26-latek wbrew niektórym opiniom nie "żyje" z karnych w Primera Division, z "jedenastek" strzelił 2 z 10 zdobyczy.
Lewandowski został "Pichichi" w swoim pierwszym sezonie w Barcelonie z 23 ligowymi bramkami. W kampanii 2023/24 najlepszy był Artem Dowbyk (24), a w poprzedniej już właśnie Mbappe (31). Na razie gwiazdor "Los Blancos" jest na "pole position" do kolejnej statuetki.
Czołówka klasyfikacji strzelców LaLiga po 9. kolejce:
1. Kylian Mbappe - 10 goli
2. Julian Alvarez - 6 goli
3. Vedat Muriqi, Vinicius, Karl Eyonh - po 5 goli
4. Robert Lewandowski i 8 innych zawodników - po 4 gole











