Iga Świątek w ostatnich latach dostarczyła kibicom powody do radości. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego w listopadzie ubiegłego roku wróciła na pierwsze miejsce w światowym rankingu WTA i na razie nikt nie jest w stanie zagrozić 22-letniej tenisistce pochodzącej z Raszyna. Zasługi zawodniczki docenili jej rodacy, którzy wybrali ją w pierwszych dniach stycznia Sportowcem Roku podczas Gali Mistrzów Sportu. "Bardzo dziękuję za wasze głosy. Jeszcze nie wiem, jaki jest rezultat głosowania, ale w zeszłym roku był dla mnie bardzo pozytywny. Dużo ludzi na mnie oddało głosy i był to szczególny rodzaj motywacji i wsparcia. Mam nadzieję, że będziecie się świetnie bawili i że kiedyś będę miała okazję też przyjść na galę. Mam nadzieję tato, że godnie mnie reprezentujesz" - mówiła 22-latka w filmiku nagranym przed ogłoszeniem wyników Plebiscytu Przeglądu Sportowego. Na podium w prestiżowym rankingu znaleźli się też żużlowiec Bartosz Zmarzlik i siatkarz Aleksander Śliwka. Gorzej wypadł kapitan reprezentacji Polski. Robert Lewandowski musiał w tym roku przełknąć gorzką pigułkę, bowiem nie znalazł się w gronie dziesięciu Najlepszych Sportowców Polski 2023. Mimo dużego rozczarowania wynikami gracz FC Barcelony nie może jednak narzekać na brak popularności w ojczyźnie. Iga Świątek nie wytrzymała. Stanowcze słowa w sprawie Roberta Lewandowskiego Polacy lubią porównywać osiągnięcia tenisistki i piłkarza. Niedawno pierwsza rakieta świata wystąpiła w programie dziennikarki Magdy Mołek i wypowiedziała się w sprawie jej "rzekomej" rywalizacji z kapitanem naszych Orłów. Zawodniczka, choć swego czasu przyznała, że widziała memy o sobie i piłkarzu w sieci, nie ukrywa, że nie podobają jej się złośliwości pod adresem gracz "Dumy Katalonii". ''Rozumiem, że ludzi bawią memy, ale ja umiem też postawić się w pewnym sensie w sytuacji Roberta, który przez wiele lat dźwigał polski sport na swoich barkach, a teraz ludzie robią o nim czasami niemiłe memy. Nie do końca mnie one śmieszą, szczerze mówiąc'' - wyznała 22-letnia raszynianka. "Wyobrażam sobie, że kiedyś mogłabym być w jego sytuacji i może nie byłoby mi miło, gdyby ludzie tak robili. Trzeba pamiętać, że wszyscy zasługujemy na podstawowy szacunek. Memy mogą być zabawne, ale warto, żeby nie przekraczały pewnych granic" - oznajmiła Polka. Tenisistka od porównań do 35-latka tak szybko się jednak nie uwolni. A jednak, Robert Lewandowski "przyćmił" Igę Świątek. Duże zaskoczenie w rankingu Gracz Barcy, choć skupia się na karierze piłkarskiej, może pochwalić się imponującymi zarobkami również w mediach społecznościowych. Profil podopiecznego Michała Probierza na Instagramie obserwuje 35,5 mln osób. Jak wyliczył portal Football's Finest, zawodnik "Lewy" za jeden post sponsorowany może otrzymać aż 88 tys. 703 funty. Liczby 35-latka w sieci wzięli pod uwagę twórcy SeeBloggers, którzy wybrali kapitana reprezentacji Polski najlepszym sportowym influencerem w ojczyźnie. Na drugim miejscu w klasyfikacji uplasowała się Iga Świątek, która na Instagramie zgromadziła już 1,4 mln fanów. Trzecia pozycja przypadła Mai Kuczyńskiej, wicemistrzyni świata w indoor skydivingu. Zawodniczkę śledzi na Instagramie 624 tys. internautów. Na kolejnych miejscach znaleźli się: Sebastian Szymański, Mariusz Pudzianowski, Arkadiusz Milik, Joanna Jędrzejczyk, Nicola Zalewski, Matty Cash i Tomasz Fornal.