Wiemy już, że Leo Messi opuszcza świat europejskiego futbolu i po rozstaniu z ekipą PSG przeniesie się za ocean, by podbijać MLS w barwach Interu Miami. Mimo to Argentyńczyk wciąż pozostaje faworytem do zgarnięcia kolejnej, ósmej już w swojej karierze Złotej Piłki. Tak przynajmniej uważają eksperci z portalu Goal.com. 35-latek niewątpliwie ma asa w rękawie w postaci wygranych ubiegłorocznych mistrzostw świata w Katarze. Przypomnijmy, że w obecnej formule plebiscytu Złotej Piłki organizowanego przez redakcję "France Football", pod uwagę bierze się już nie rok kalendarzowy, lecz sezon piłkarski, przez co wydarzenia z mundialu mogą okazać się kluczowe w kontekście końcowych rozstrzygnięć tegorocznej edycji konkursu. Alarm w sprawie Lewandowskiego i LaLigi. Trudna decyzja niesie skutki, szykuje się transferowa bomba Goal.com: Leo Messi faworytem do zdobycia Złotej Piłki. Robert Lewandowski jest bez szans W opublikowanym rankingu Leo Messiego nie zdołał wyprzedzić nawet Erling Haaland, choć w miniony weekend świętował on wraz z kolegami z szatni Manchesteru City triumf w finale Ligi Mistrzów. Podopieczni trenera Pepa Guardioli pokonali 1:0 Inter po trafieniu Rodriego. Portal Goal.pl zaznacza jednak, że mimo wielkiego sukcesu i pobicia licznych rekordów Norweg będzie musiał uznać wyższość Leo Messiego ze względu na słabą końcówkę sezonu - w ośmiu ostatnich meczach 22-latek strzelił zaledwie jednego gola. Trzecie miejsce na liście zajmuje Kylian Mbappe, o którym znów zrobiło się głośno z powodu pogłosek łączących go z Realem Madryt. Francuz poinformował PSG, że nie zamierza korzystać z zapisu umożliwiającego mu przedłużenie umowy, obowiązującej obecnie do 30 czerwca 2024 roku. I choć podkreślił później, że najbliższy sezon spędzi w Paryżu, niczego nie można obecnie wykluczać. Robert Lewandowski został uplasowany na dziewiątej lokacie. Eksperci podkreślili, że choć szanse reprezentanta Polski na zdobycie Złotej Piłki już dawno się ulotniły, "Lewy" podtrzymał swoją mistrzowską serię, pomagając powrócić na tron w Hiszpanii FC Barcelona. A to, że dokonał tego pomimo obniżek formy, świadczy jak najlepiej o jego piłkarskiej klasie, która nie ustaje mimo upływu lat. W ostatnich dniach także nazwisko Roberta Lewandowskiego było przywoływane w kontekście ewentualnego transferu, jakim kusić mieliby Polaka przedstawiciele Arabii Saudyjskiej. Nasz napastnik uciął jednak spekulacje podczas konferencji prasowej reprezentacji Polski.