Robert Lewandowski od wielu już lat uchodzi za jednego z najpopularniejszych reprezentantów naszego kraju w sporcie zawodowym. Nikogo nie może to jednak dziwić. Polski napastnik przez wiele lat brylował w niemieckiej ekstraklasie, występując w barwach Borussii Dortmund i Bayernu Monachium, a latem 2022 roku przeniósł się do Hiszpanii, gdzie zasilił szeregi klubu FC Barcelona. Od jakiegoś czasu mówi się o swego rodzaju "rywalizacji" pomiędzy Robertem Lewandowskim a... Igą Świątek. Młoda tenisistka na arenach międzynarodowych odnosi coraz to większe sukcesy, przez co zyskuje coraz większą popularność wśród dziennikarzy i kibiców. Już od kilku lat w mediach społecznościowych krążą słynne memy o "g*wniarze z paletkom", które nawiązują do walki Świątek i Lewandowskiego o miano najpopularniejszego polskiego sportowca. Euro 2024 tuż tuż, a tu taki wpis Marianny Schreiber. Natychmiastowa reakcja kibiców Robert Lewandowski zapytany o Igę Świątek. Nie do wiary, czego jej życzy Do tej pory sami zainteresowani z dość wyraźnym rozbawieniem wypowiadali się na temat kreatywnych przeróbek internautów w sieci, podkreślając, że nie są dla siebie konkurentami. Teraz o to, co tak naprawdę sądzi o Idze Świątek, Robert Lewandowski zapytany został przez Monikę Olejnik w "Kropce nad i". Nad odpowiedzią kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski nie zastanawiał się długo. "Robi karierę, wygrywa kolejne turnieje... (...) Mental jest bardzo ważny w każdym sporcie na najwyższym poziomie. Sam to wiem, jak mental jest ważny, myślę, że Iga tak samo. Pracuje nad tym. Też pewnie wiele rzeczy przed nią. (...) Życzę jej jak najwięcej wygranych i większej rywalizacji, bo to też dla sportu kobiecego i dla niej będzie ciekawsze" - przekazał "Lewy". Iga Świątek przebywa obecnie w stolicy Francji, gdzie rozgrywana jest 123. edycja wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa. Liderka światowego rankingu, warto przypomnieć, na paryskich kortach zdobyła już trzy prestiżowe trofea. Czwarty wielkoszlemowy tytuł raszynianka zdobyła podczas US Open 2022. Na brak emocji narzekać nie może także Robert Lewandowski. Polski napastnik wraz z pozostałymi podopiecznymi Michała Probierza już za kilka dni wyleci do Niemiec, gdzie na przełomie czerwca i lipca odbędą się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Zanim jednak rozpocznie się europejski czempionat, |Biało-Czerwoni" rozegrają jeszcze dwa mecze towarzyskie - z Ukrainą i Turcją.