Robert Lewandowski już od dłuższego czasu zaliczany jest do grona najlepszych piłkarzy świata. Polski napastnik przez wiele lat brylował w lidze niemieckiej, występując w barwach najpierw Borussii Dortmund, a następnie Bayernu Monachium. W ubiegłym roku "Lewy" opuścił Niemcy i przeniósł się do słonecznej Hiszpanii, gdzie dołączył do ekipy Xaviego Hernandeza w FC Barcelona. Co za anegdota o Lewandowskim z ust legendy Bayernu. Zrobił to jako jedyny Hiszpanie obawiali się, że minie trochę czasu, zanim kapitan "Biało-Czerwonych" zaaklimatyzuje się w drużynie i zacznie zdobywać bramki. On udowodnił jednak, że nie bez powodu jest jednym z największych gwiazdorów w świecie futbolu i niemal od razu zaczął strzelać gole i zaliczać asysty. Kibice "Blaugrany" aby zacząć zachwycać się nowym graczem nie czekali wcale do momentu jego debiutu w barwach katalońskiego zespołu. Gdy tylko stało się jasne, że Lewandowski przejdzie do FC Barcelona, w Hiszpanii rozpoczęło się istne szaleństwo. I choć on momentu prezentacji Polaka na Camp Nou minął już ponad rok, kibice "Blaugrany" nadal toną w zachwytach nad "Lewym". Xavi nie zostawia wątpliwości w sprawie Lewandowskiego w Barcelonie. Już dawno podjął decyzję Robert Lewandowski otrzymał piękny prezent od kibiców. Podziękował im po hiszpańsku Popisy Roberta Lewandowskiego na murawie przekładają się na jego popularność w mediach społecznościowych. Polski napastnik bowiem chętnie dzieli się tam z kibicami nowinkami z życia prywatnego. Nic więc dziwnego, że jego profil na Instagramie obserwuje już kilkadziesiąt milionów użytkowników. W dzień 35. urodzin piłkarza liczba jego obserwatorów wzrosła do 35 milionów. Robert Lewandowski odebrał to jako swego rodzaju urodzinowy prezent od kibiców i postanowił podziękować im w specjalnym filmiku na Insta Stories. Przy okazji popisał się znajomością języków obcych. Nie było to jednak jedyne wyróżnienie dla "Lewego" w dniu jego 35. urodzin. W poniedziałkowy wieczór gwiazdor Barcelony wraz z żoną Anną pojawił się na gali wręczenia nagród Sport Bild, podczas której został on uhoronowany tytułem jednego z "bohaterowów 60-lecia Bundeligi". Co ciekawe, Lewandowski znalazł się w tym gronie jako jedyny piłkarz spoza Niemiec. "To wielki przywilej być wśród takich legend, jak Wolfgang Overath, Karl-Heinz Rummenigge, Matthias Sammer, Felix Magath, Lothar Matthaeus i Thomas Mueller, a tym bardziej być jedynym cudzoziemcem w tej grupie. Bardzo dziękuję za tę nagrodę. Gra w Bundeslidze zawsze będzie ważną częścią mojego życia. Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe, to był niezapomniany dzień!" - napisał Lewandowski na Instagramie. Media: Barcelona i Lewandowski brutalnie oszukani. "Skradziono już dwa rzuty karne"