Ta rywalizacja trwa już od kilku sezonów. Na razie górą jest Polak, ale Francuz cały czas ma szansę, by go wyprzedzić. Robert Lewandowski zdobył już 91 bramek w Lidze Mistrzów, ale tym sezonie licznik jego goli szybko się zatrzymał, ponieważ Barcelona nie zdołała wyjść z grupy. Wtedy do głosu doszedł jednak Karim Benzema, który zaczął trafiać i obecnie ma na koncie 90 bramek. Na razie to Polak zajmuje najniższy stopień podium i to właśnie dziś wszystko może się wyjaśnić. Jeśli Benzema nie zdobędzie gola, a Real odpadnie (w pierwszym meczu było 1:1), to Lewandowski do przyszłej edycji zostanie na trzecim miejscu. Jeśli jednak Benzema zdobędzie dwie bramki, to zrzuci Polaka na czwarte miejsce. Pewne jest, że do zmiany nie dojdzie na samym szczycie klasyfikacji, bo prowadzący Cristiano Ronaldo ma aż 140 trafień, a drugi Lionel Messi 129. Obaj w tym sezonie dorobku już jednak nie poprawią, bo Portugalczyk nie zakwalifikował się do Ligi Mistrzów, a Argentyńczyk odpadł w 1/8 finału. Liderem klasyfikacji strzelców obecnej edycji Ligi Mistrzów jest Erling Haaland z Manchesteru City, który do siatki trafił 12 razy, ale dziś także może poprawić swój dorobek. Drugie miejsce zajmuje Mohamed Salah (osiem goli), a trzecie Kylian Mbappe i Vinicius (po siedem). Manchester City - Real Madryt. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Rewanżowe spotkanie półfinału Ligi Mistrzów Manchester City - Real Madryt o godz. 21. Transmisja w Polsacie Sport Premium, stream on line na Polsat Box Go, relacja na Sport.Interia.pl. PJ