Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie zagrożona. Zakulisowe działania. Dwa nazwiska na horyzoncie

Robert Lewandowski zostawił już dawno za sobą problemy, jakie miał po zakończeniu mistrzostw świata w Katarze. Wówczas "Lewy" jechał na turniej w formie znakomitej, ale do klubu wrócił w dyspozycji, która sprawiała, że pojawiło się bardzo dużo niepokoju. Problemy z formą tak naprawdę przesunęły się także na sezon 2023/2024. W tych rozgrywkach kapitan reprezentacji Polski nie był już tak skuteczny i choć liczby w miarę go broniły, to poziom gry był niezadowalający. 

Wielka zmiana w klubie Ekstraklasy. Ogłosili nowego trenera, jest komunikat

Wydawało się, że nadzieją dla "Lewego" jest zmiana na stanowisku szkoleniowca "Blaugrany". Z klubem rozstał się bowiem Xavi Hernandez, a w jego miejsce zatrudniono Hansiego Flicka, z którym Lewandowski współpracował już w czasach gry w Bayernie Monachium. Wówczas kapitan naszej kadry prezentował poziom wybitny. 

Jak się okazuje, niemiecki szkoleniowiec faktycznie ma "klucze" do dyspozycji Lewandowskiego. Kolejny raz bowiem sprawił, że "Lewy" stał się maszyną do strzelania goli i regularnie uszczęśliwia kibiców FC Barcelona swoimi trafieniami. W tle wciąż pojawia się jednak temat wieku Polaka. 

Sam "Lewy" ten aspekt bagatelizuje. -  Wiele osób mówi o moim wieku, ale ja wiem, że pracuję tak jak zawsze. Chcę grać jeszcze kilka lat na najwyższym poziomie. Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Nie ma różnicy między tym, co jest teraz, a tym, co było kilka lat temu, jeśli chodzi o statystyki - powiedział po ostatnim meczu z Gironą.

Powrót ter Stegena, Flick już pod presją ws. Szczęsnego. Padło pytanie

Nie zmienia to jednak faktu, że za kulisami rozgrywają się pewne rozmowy, które mogą zaważyć na przyszłości Polaka. Według dziennikarzy katalońskiego "Sportu" do klubu z Katalonii zgłosili się agenci dwóch naprawdę cenionych snajperów. Mowa o Victorze Osimhenie oraz Dusanie Vlahoviciu. "Barca sonduje opcje rynkowe i w ostatnich tygodniach zaoferowano kilku napastników, dwóch z nich na najwyższym poziomie: Vlahovicia i Osimhena" - czytamy.

Obaj mają pewne problemy i może nie być lepszej okazji do ich sprowadzenia. Vlahović nie jest tak skuteczny w Juventusie, jak oczekiwaliby tego działacze i może być okazją rynkową. Z kolei Osimhen odbudował swoją karierę na wypożyczeniu w Galatasaray, ale trudno wyobrazić sobie, aby miał on pozostać w SSC Napoli po powrocie do Włoch.