W sobotę Robert Lewandowski wrócił do gry po kilku tygodniach rehabilitacji, ale to była jedyna dobra wiadomość dla Polaka. Napastnik Barcelony pojawił się na boisku w 61. minucie, gdy Katalończycy prowadzili jeszcze 1-0. Jest przełom w sprawie kibiców Wisły Kraków. Rozpętała się burza Końcówka spotkania należała jednak do przyjezdnych, a świetną grą błysnął Jude Bellingham - Anglik zdobył dwie bramki i poprowadził "Królewskich" do triumfu w El Clasico. Dzięki wygranej Real powiększył przewagę nad Barceloną do czterech punktów, a Katalończycy spadli na czwarte miejsce w tabeli. Przed nimi jest jeszcze Girona (ma cztery punkty więcej) oraz Atletico Madryt (jeden). Robert Lewandowski spada w klasyfikacji Złotego Buta Barcelona spada w tabeli La Liga, a Lewandowski cały czas osuwa się w klasyfikacjach strzelców. Polak broni tytułu najlepszego snajpera La Liga z zeszłego sezonu, tymczasem obecnie jest dopiero na piątym miejscu. Do tej pory zdobył pięć bramek, a do Bellinghama traci już pięć trafień. Jeszcze gorzej wygląda pozycja Lewandowskiego w klasyfikacji Złotego Buta. Polak po wyróżnienie dla najlepszego snajpera w Europie sięgnął dwukrotnie - w sezonie 2020/2021 oraz 2021/2022. Oprócz tego na ogół plasował się w czołówce najlepszych strzelców, ale w tym sezonie sytuacja wygląda dużo gorzej. Fatalne wieści z Barcelony. Są doniesienia o Lewandowskim Lewandowski uzbierał 10 punktów za pięć bramek (gole w ligach TOP5 w Europie mnoży się razy dwa), ale to jest za mało, by na razie znaleźć się choćby w pierwszej "100" zestawienia. By tam trafić, trzeba mieć bowiem na koncie co najmniej 10.5 punktu. Polakowi bardzo daleko do czołówki. Prowadzący Akor Adams ma 36,5 punktu, drugi Amahl Pellegrino 33, a trzeci Serhou Guirassy - 28. PJ