- Od 30 czerwca nie będę kontynuował pracy w FC Barcelona. Myślę, że klub potrzebuje zmiany dynamiki. Gracze się uwolnią. Myśląc jak kibic, uważam, że najlepiej jest odejść 30 czerwca. Myślę, że nadal możemy rozegrać dobry sezon. Spotkaliśmy się teraz z prezesem Joanem Laportą i poinformowałem go o tym. Do tej pory przekazali mi dużo zaufania. Nie kieruję się sprawami finansowymi, tylko sercem. Nie chcę być problemem dla klubu - ogłosił trener Xavi Hernandez pod koniec stycznia, po dotkliwej porażce 3:5 z Villarrealem w La Liga. Tamte słowa wywołały istne trzęsienie ziemi w FC Barcelona, a temat przyszłości hiszpańskiego szkoleniowca nieustannie powracał. W międzyczasie drużyna prowadzona przez 44-latka wykonała krok do przodu i nagle... przestała przegrywać. Jej passa bez porażki w La Liga zakończyła się dopiero w miniony weekend, gdy Robert Lewandowski i spółka przegrali na Estadio Santiago Bernabeu 2:3 z Realem Madryt. Trzęsienie ziemi w FC Barcelona. Xavi Hernandez zmienił decyzję Jak relacjonowały media, po zaskakującym komunikacie Xaviego Hernandeza część piłkarzy - z Robertem Lewandowskim na czele - namawiała go do zmiany zdania. Do zwrotu akcji doszło w ten czwartek, gdy trener FC Barcelona stawił się u boku prezesa Joana Laporty na oficjalnej konferencji prasowej. Wtórował mu sam Xavi Hernandez. - Wiecie, że jestem wielkim fanem Barcelony i zawsze staram się dawać z siebie wszystko dla tego klubu. Najważniejsze jest to, aby myśleć właśnie o nim. Kiedy spotkaliśmy się z prezesem, oddałem mu do dyspozycji moje stanowisko. Czułem wielkie zaufanie ze strony prezesa, zarządu i całego środowiska. Udział w tym wszystkich samych zawodników był bardzo ważny. Dzięki nim zrozumiałem, że ten projekt musi być kontynuowany. Dobrze nam się współpracuje, to zwycięski projekt, który docenili kibice - stwierdził trener "Dumy Katalonii". Carlo Ancelotti reaguje na wydarzenia w FC Barcelona. Wprost o Xavim Hernandezie Sprawa wywołała spore poruszenie i mnóstwo dyskusji. O komentarz został poproszony między innymi trener Realu Madryt - wielkiego rywala FC Barcelona - Carlo Ancelotti, który spotkał się z dziennikarzami przy okazji konferencji prasowej przed piątkowym meczem La Liga z Realem Sociedad. I dodał: - Zmiana decyzji? Wszystko jest ważne, musimy szanować zmianę czyjejś opinii. Nie ma o czym dyskutować. Ja też zmieniam zdanie. To logiczne i dozwolone.