Robert Lewandowski od ponad roku występuje w barwach hiszpańskiego klubu FC Barcelona. Polski napastnik szeregi "Blaugrany" zasilił podczas ubiegłorocznego letniego okienka transferowego. Wówczas opuścił on Bayern Monachium i po wielu latach gry w lidze niemieckiej postanowił spróbować swoich sił w hiszpańskiej ekstraklasie. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski znakomicie radzi sobie w roli napastnika katalońskiej drużyny. W ubiegłym sezonie został nawet królem strzelców La Liga. Niestety, rywale dość szybko wyciągnęli wnioski i w tym sezonie robią co w ich mocy, aby nie pozwolić "Lewemu" oddać celnego strzału na ich bramkę. Czasami próba odebrania piłki polskiemu gwiazdorowi kończy się sukcesem, w niektórych przypadkach jednak oponenci posuwają się do agresywnych i często niesportowych zachowań. Tak było w przypadku ostatniego meczu La Ligi przeciwko Rayo Vallecano, kiedy to Robert Lewandowski został brutalnie powalony na ziemię przez Floriana Lejeune. Gwiazdor po tym incydencie udawał, że nic nie zrobił, a sędziowie nie wyciągnęli wobec niego żadnych konsekwencji. Cała ta sytuacja nie spodobała się Mariuszowi Pudzianowskiemu, który za pośrednictwem mediów społecznościowych złożył polskiemu piłkarzowi propozycję nie do odrzucenia. Wstrząs w FC Barcelonie? Trzy dni niepewności, Lewandowski będzie kluczowy? Robert Lewandowski powalony na ziemię przez rywala. Mariusz Pudzianowski reaguje Mariusz Pudzianowski choć specjalizuje się w sportach walki i zawodach strongman, chętnie obserwuje też poczynania innych polskich sportowców na arenach międzynarodowych. Uwadze zawodnika KSW nie umknął incydent, jaki miał miejsce podczas ostatniego meczu Roberta Lewandowskiego w barwach klubu FC Barcelona. Gdy "Pudzian" zobaczył, jak kapitan polskiej reprezentacji w piłce nożnej został powalony na ziemię, nie mógł powstrzymać się od komentarza i... złożył 35-latkowi nietypową propozycję. Następnie mecz "Duma Katalonii" w składzie z Robertem Lewandowskim rozegra już we wtorek, 28 listopada. Wówczas podopieczni Xaviego Hernandeza zmierzą się z FC Porto w ramach Ligi Mistrzów. Miejmy nadzieję, że podczas tego spotkania polski gwiazdor nie będzie musiał bronić się przed atakami rodem z oktagonu. Poważny kłopot Barcelony, tuż przed hitem Ligi Mistrzów. Xavi bez wyjścia