Robert Lewandowski w meczu z Valencią poprawił swój dorobek strzelecki, ale jego przeciwnikom poszło w ten weekend jeszcze lepiej. Polak zajmuje w klasyfikacji Złotego Buta zaledwie czwarte miejsce, a do tego musi oglądać się za plecy. Lewandowski dołożył cegiełkę do zdemolowania Valencii przez FC Barcelona Hansi Flick w niedzielę postawił na rotacje w meczu przeciwko Valencii. Na ławce rezerwowych znalazło się kilku podstawowych zawodników, a jednym z nich był Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski mógł tylko obserwować, jak jego koledzy demolują "Nietoperze". Po pierwszej połowie FC Barcelona prowadziła już 5:0, a zastępujący "Lewego" Ferran Torres strzelił jedną z bramek, a do tego nie wykorzystał kilku dogodnych okazji. 36-latek pojawił się na boisku w 60. minucie i po chwili sam wpisał się na listę strzelców. W drugiej odsłonie podopieczni Flicka nie mieli już jednak potrzeby, by tak zdominować rywala, jak przed przerwą, więc ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7:1. Bramka z pewnością ucieszyła Lewandowskiego, ale Polak musiał zastanawiać się, czy gdyby otrzymał szansę w podstawowej jedenastce, jego dorobek nie byłby jeszcze okazalszy. A konkurencja w walce o trofeum Pichichi i Złotego Buta ma za sobą bardzo udany weekend. Szykuje się trudna batalia o Złotego Buta. Roszady w czołówce Lewandowski przed tygodniem zajmował czwarte miejsce w klasyfikacji Złotego Buta. Chociaż Polak utrzymał lokatę, obecnie jego sytuacja stała się jeszcze trudniejsza. Po bramce w miniony weekend zdobyły bowiem także gwiazdy Premier League - Mohamed Salah oraz Erling Haaland. Przed tygodniem trzeci był Viktor Gyokeres, ale gwiazda Sportingu nie zdołała poprawić swojego dorobku w ostatnich dniach. Wobec tego wyprzedzili go Harry Kane oraz Alexander Isak. Obaj wymienieni panowie mają teraz tyle samo trafień, co Lewandowski. Mało tego, do Polaka zbliżył się Matego Retegui, a tuż za jego plecami znajduje się Kylian Mbappe. Gwiazdor Realu Madryt ustrzelił z Realem Valladolid hat-tricka i czyha na wyprzedzenie Polaka nie tylko w walce o trofeum Pichichi, ale i klasyfikacji Złotego Buta. Klasyfikacja Złotego Buta 2024/25 (stan na 27 stycznia): 1. Mohamed Salah (Liverpool FC) - 19 goli, 38 pkt 2. Erling Haaland (Manchester City) - 18 goli, 36 pkt 3. Harry Kane (Bayern Monachium) - 17 goli, 34 pkt 4. Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 17 goli, 34 pkt 5. Alexander Isak (Newcastle United) - 17 goli, 34 pkt 6. Viktor Gyokeres (Sporting CP) - 22 gole, 33 pkt 7. Mateo Retegui (Atalanta BC) - 16 goli, 32 pkt 8. Omar Marmoush (Eintracht Frankfurt/Manchester City) - 15 goli, 30 pkt 9. Kylian Mbappe (Real Madryt) - 15 goli, 30 pkt 10. Alex Tamm (Kalju) - 28 goli, 28 pkt (zakończył sezon)