Jak grom z jasnego nieba spadła we wtorek na kibiców reprezentacji Polski wiadomość o kontuzji Roberta Lewandowskiego. Kapitan biało-czerwonych zasygnalizował w pierwszej połowie sparingu z Turcją uraz, jednak pierwsze prognozy były optymistyczne. Aż do czasu komunikatu, jaki przekazał mediom lekarz kadry, Jacek Jaroszewski. - U Roberta Lewandowskiego doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju. Robimy wszystko, by Robert mógł zagrać w drugim spotkaniu, przeciwko Austrii - zdradził Jaroszewski. Brzmiało to jak wyrok. Jak poradzić sobie na EURO bez lidera i największej gwiazdy? Lewandowski jest niezastąpiony w kadrze? Znany trener nie ma wątpliwości Nieco lepsze wieści przekazano w sprawie Pawła Dawidowicza i Karola Świderskiego. Obaj powinni być dostępni na mecz z Holandią. To ważna wiadomość, biorąc pod uwagę, że kontuzja wykluczyła już z gry na mistrzostwach Europy Arkadiusza Milika, a jedynymi w pełni zdrowymi snajperami pozostają Krzysztof Piątek i Adam Buksa. Selekcjoner Holendrów wątpi w kontuzję Lewandowskiego. Brutalna riposta Michała Probierza Zaskakująco na wieści o kontuzji "Lewego" zareagował trener naszych grupowych rywali - Ronald Koeman. Selekcjoner Holendrów poddał pod wątpliwość prawdziwość informacji. Zasugerował przy tym, że wieści mogą być jedynie "zasłoną dymną" przed turniejem. Burzliwie deklarację Koemana przyjął Michał Probierz. Riposta naszego selekcjonera była krótka, acz treściwa. - Nie ma innego stanowiska niż to oficjalne. Takie, jakie przedstawił doktor Jaroszewski. Robert na pewno nie zagra z Holandią. Jeśli trener tej drużyny Ronald Koeman nie wierzy, to niech zadzwoni do Barcelony, na pewno ma tam znajomych - skomentował słowa trenera grupowych rywali. Hiszpanie reagują na "przepychankę" Probierza z Koemanem "Wymiana poglądów" pomiędzy selekcjonerami odbiła się szerokim echem w Hiszpanii. Kataloński dziennik "SPORT" pochylił się nad sytuacją Roberta Lewandowskiego, przytaczając słowa Michała Probierza. Włosi alarmują ws. Wojciecha Szczęsnego. Możliwy zwrot akcji, wszystko wstrzymane "Kontuzja Lewandowskiego doprowadziła do wymiany zdań pomiędzy Koemanem i Probierzem. Holenderski trener nie wie, co myśleć o urazie napastnika Barcelony. Polski szkoleniowiec zadeklarował, że ten nie zagra w pierwszym meczu na EURO. Reprezentacja Polski na Euro 2024 zadebiutuje zatem bez swojej gwiazdy. Zdaniem Michała Probierza uraz nie jest grożny. Ronald Koeman sądzi mimo to, że to może być zagranie strategiczne. Z tego powodu wątpił w kontuzję, jakiej doznał napastnik" - napisano. Niewykluczone, że uraz wykluczy Roberta Lewandowskiego również z gry w meczu z Austrią. Eksperci pesymistycznie podchodzą do czasu rekonwalescencji po naderwaniu mięśnia dwugłowego uda. "Przerwa kapitana reprezentacji Polski może potrwać nawet 10 dni, co oznacza, że pod znakiem zapytania stoi też jego występ z Austrią" - napisał Tomasz Włodarczyk z redakcji "Meczyki.pl".