Robert Lewandowski właśnie rozgrywa swój trzeci sezon w barwach FC Barcelona. Sądząc po słowach prezydenta katalońskiego klubu, niebawem wyjaśni się przyszłość kapitana reprezentacji Polski. Odrodzenie Roberta Lewandowskiego Robert Lewandowski trafił do FC Barcelona latem 2022 roku. W tamtym okienku prezydent klubu, Joan Laporta, chciał dać sygnał Europie, że "Blaugrana" wraca do elity. Prócz "Lewego", na Camp Nou sprowadzono wówczas też Raphinhę czy Julesa Kounde. Pierwszy sezon Polaka w stolicy Katalonii należy uznać za udany. Wydatnie pomógł drużynie wygrać mistrzostwo oraz Superpuchar Hiszpanii. Sięgnął też po tytuł króla strzelców La Ligi. Już wtedy, podczas rundy wiosennej, zwracano jednak uwagę, iż forma napastnika zaczyna niebezpiecznie spadać. Proces ten trwał przez całą kampanię 2023/2024, która zakończyła się dla FC Barcelona wielkim rozczarowaniem. Lewandowski był jedną z twarzy ospałej, rozregulowanej taktycznie i fizycznie drużyny Xaviego Hernandeza. Nic dziwnego, że liczni eksperci zrzucali winę za taki stan rzeczy na karb wieku "Lewego". Trudno było zakładać, by weteran jeszcze kiedyś wrócił do najwyższej dyspozycji. Tymczasem Hansi Flick odmienił sytuację jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wprowadził odpowiedni reżim treningowy, w jego wyniku drużyna prezentuje się zjawiskowo i przewodzi w tabeli La Ligi. Sam Lewandowski, z kolei, jest nie tylko najskuteczniejszym snajperem w Hiszpanii, ale przoduje pod tym względem w całej Europie. Tuż przed październikową przerwą reprezentacyjną popisał się hat-trickiem przeciwko Deportivo Alaves (3:0). Lewandowski nie opuści stolicy Katalonii tak szybko. Jasna deklaracja Laporty Gdy Lewandowski podpisywał umowę z FC Barceloną, miała ona obowiązywać przez trzy sezony. Od razu zawarto w niej jednak klauzulę, w wyniku której współpraca miała zostać przedłużona o kolejne 12 miesięcy - rzecz jasna, po spełnieniu konkretnych warunków. W czwartek prezydent klubu wziął udział w podcaście na platformie "Barca One", gdzie postawił sprawę jasno. Sytuacja wydaje się już zatem przesądzona. Licząc wszystkie rozgrywki, "Blaugrana" rozegrała jak dotąd 11 spotkań w tym sezonie. Lewandowski za każdym razem wybiegał w wyjściowym składzie i rzadko był zmieniany. W La Lidze ma na koncie 91 procent wszystkich możliwych minut, zaś w Lidze Mistrzów 86 procent. O ile kapitan reprezentacji Polski nie będzie narzekał na żadne problemy zdrowotne, spełnienie warunków do aktywowania klauzuli powinno przyjść naturalnie i bezproblemowo. Najbliższym wyzwaniem FC Barcelona będzie ligowe starcie z Sevillą. Mecz ten odbędzie się w niedzielę 20 października o godzinie 21:00. Najprawdopodobniej to wtedy w bordowo-granatowych barwach zadebiutuje Wojciech Szczęsny.