Całe spotkanie miało charakter marketingowy, bo La Liga prezentowała swój najnowszy album z naklejkami, przygotowany przez specjalizującą się w tym temacie od lat firmę Panini. Po części oficjalnej pojawiło się miejsce na pytania, na które Tebas chętnie odpowiadał. Jedno z nich dotyczyło najlepszego letniego transferu w hiszpańskiej elicie. - Tchouameni. Poziom tego piłkarza wciąż wielu z nas zaskoczy. Strzelcy przyciągają dużo uwagi, ale w Madrycie pozycja, na której występuje sprawia, że będzie czymś zupełnie innym od tego, co jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania - stwierdził Tebas. La Liga. Javier Tebas wbija szpilki Robertowi Lewandowskiemu W dalszych wypowiedziach szef ligi hiszpańskiej stwierdził chociażby, że bardzo żałuje, że do La Liga nie trafił ostatecznie Kylian Mbappe. Na koniec został zapytany o wybór lepszego z dwójki Karim Benzema - Robert Lewandowski. - Jestem z Madrytu, więc wskazuję Benzemę - krótko odparł 60-latek. W spotkaniu wzięli udział także piłkarze - Radamel Falcao i Carles Alena. Słynny Kolumbijczyk również odpowiedział na pytanie Francuza i Polaka, wybrnął z niego jednak zdecydowanie bardziej dyplomatycznie. - To tak, jakby wybierać między mamą a tatą, jeden jest bardziej zabójczy w polu karnym, drugi więcej pracuje poza nim. Kocham ich obu, trudno wybrać - powiedział Falcao. Wypowiedział się także na temat samego transferu Lewandowskiego. - To spektakularne dla La Ligi. Jest urodzonym snajperem, walczył o Złotą Piłkę, jego rekordy są imponujące. Jest niezaprzeczalnie dobry i udowadnia to od początku sezonu - dodał.