Niemiecki prawnik został zapytany o zdanie przez niemiecką agencję prasową. Sytuacja dalszej współpracy Lewandowskiego z Bayernem jest skomplikowana. Piłkarz ma ważny kontrakt do końca sezonu 2022/23, ale wraz ze swoim agentem naciska na klub, by ten dał zgodę na jego odejście do FC Barcelona. Robert Lewandowski łączony z FC Barcelona - Niektórzy zawodnicy muszą nauczyć się lojalności i sposobu działania kontraktów, wiążących ich z jednym klubem. Profesjonalna umowa to nie droga jednokierunkowa. Piłkarze nie mogą zarabiać jak profesjonaliści i zachowywać się jak amatorzy - powiedział Summerer. W mediach powstała hipoteza, w ramach której polski napastnik będzie utrudniał współpracę z Bayernem Monachium na wzór strajku. Taki scenariusz Sommerer nazywa przekroczeniem granic prawa i jasno określa karę za takie postępowanie. Ma chodzić o upomnienie i obniżkę wynagrodzenia, w razie braku wykonania zaleceń trenera. Czytaj więcej: Agent Ronaldo spotkał się z prezydentem Barcelony. "Rozmowa o transferach" - Słowa polskiego piłkarza o braku podjęcia dalszej współpracy z Bayernem są wyraźnym przekroczeniem granic i groźbą zerwania kontraktu - podkreślił Summerer - Umowy muszą być przestrzegane, żaden sportowiec nie może wymusić zmiany klubu, a już na pewno nie poprzez strajk.