FC Barcelona rok 2025 rozpoczęła z przytupem. Najpierw bowiem w meczu Pucharu Króla rozbiła UD Barbastro. Niedługo później "Blaugrana" zagrała o swój pierwszy tytuł w tym sezonie. Drużyna dowodzona przez Niemca w Arabii Saudyjskiej zaprezentowała się bardzo dobrze. Robert Lewandowski tylko na to czeka. Odrzucił bajońską ofertę, chce grać dla FC Barcelona Najpierw w półfinale nie dała większych szans Athletikowi Bilbao, który pokonała 2:0. Kilka dni później w finale nadszedł wielki hit w postaci El Clasico z Realem Madryt. Tam "Duma Katalonii" pokazała swoją siłę i rozbiła odwiecznego rywala 5:2. Lewandowski i spółka osłabieni. Pedri nie zagra Po powrocie do Hiszpanii Barcelona zniszczyła marzenia Realu Betis o wygraniu Pucharu Króla, a później przyszły problemy. Najpierw "Blaugrana" zremisowała 1:1 z Getafe, a kilka dni później w sposób wymykający się logice wyrwała zwycięstwo z Benficą w Lizbonie. Nie będzie kolejnej szansy dla Wojciecha Szczęsnego. Hiszpanie boleśnie jednomyślni Do 21. kolejki La Liga Barca przystępować będzie w trudnej sytuacji, bo dzień wcześniej Real Madryt zapewnił sobie zaliczkę aż 10 punktów. Jakby tego było mało, do meczu z Valencią podejdzie bez jednej ze swoich gwiazd. W niedzielny poranek okazało się, że niedostępny będzie Pedri. "Pedri cierpi na zapalenie żołądka i jelit i jest wykluczony z dzisiejszego meczu" - poinformowała "Duma Katalonii" w oficjalnym komunikacie. Spotkanie, którego stawką jest zmniejszenie straty do "Królewskich" na odległość siedmiu oczek rozpocznie się o godzinie 21:00. Relacja na żywo na Sport.Interia.pl.