Pierwszy z tych meczów już dziś (niedziela) z Realem Valladolid, a do 9 listopada to będą 72 dni potężnej dawki spotkań. W tym czasie Barcelona rozegra 12 meczów ligowych. Z Ligi Mistrzów prosto na El Clasico Z czołówki La Liga poprzedniego sezonu zmierzy się z Sevillą czy Villareal, a także zaplanowano najważniejsze spotkania w Hiszpanii - El Clasico z Realem Madryt (16 październik). Pozostali ligowi rywale to Cadiz, Elche, Mallorca, Celta de Vigo, Athletic Bilbao, Valencia, Almeria i Osasuna. Do tego Barcelona zagra w Lidze Mistrzów. Jej trener Xavi uważa, że tak trudnej grupy nie widział od 20 lat. Zespół Lewandowskiego zmierzy się z Bayernem Monachium, Interem Mediolan i Viktorią Pilzno. I tak na przykład cztery dni po meczu we Włoszech zagra na wyjeździe z Realem. Na szczęście dla Barcelony w Pucharze Hiszpanii weźmie udział od 1/16 finału, czyli w styczniu. - Trafiliśmy na bardzo trudnych rywali. Oczywiście celem jest wyjście z grupy, ale to będzie duże wzywanie - przyznał szkoleniowiec Katalończyków. Wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski Barcelona musi być więc gotowa, by cały czas grać w systemie: sobota (niedziela) - wtorek (środa) - sobota (niedziela). Do tej dawki 18 meczów klubowych trzeba doliczyć też zgrupowanie kadry. Przed mundialem jest tylko jeden termin dla reprezentacji. Te zbiorą się w dniach 21 - 28 września. Wtedy Polska zmierzy się w Lidze Narodów z Holandią w Warszawie i na wyjeździe z Walią. W sumie Lewandowski przed pierwszym meczem mistrzostw świata (22 listopada z Meksykiem) może zagrać 20 spotkań w ciągu 72 dni. Czas na odpoczynek właściwie nie będzie i do mundialu Polak przystąpi właściwie z marszu.