Jeśli dekadę temu mówiono o "polskiej Borussii Dortmund", to teraz mamy do czynienia z "polską Barceloną". Choć w męskim zespole z Katalonii jest dwóch Polaków - a nie trzech jak w "BVB" - to Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego uzupełnia w żeńskiej drużynie Ewa Pajor, która jest również napastniczką z bardzo wysokiego poziomu. Jak dotąd w debiutanckim sezonie w "Blaugranie" strzeliła sześć goli w pięciu meczach. Omawialiśmy już jej wywiad dla "L'Esportiu", w którym mówiła o szybkiej aklimatyzacji i podziwie, że tylu Polaków gra w tak prestiżowym klubie. - Oboje z Robertem Lewandowskim graliśmy w Niemczech, a teraz spotkaliśmy się tuta. Dla mnie i dla wszystkich Polaków jest to coś bardzo pięknego - mówiła, zaznaczając, że z uwagi na napięty kalendarz nie jest w stanie teraz spotkać się z "Lewym". Dla "Sportu" przyznała jednak, że napotkała go na parkingu pod klubową bazą treningową. Ewa Pajor: "FC Barcelona to największy klub na świecie" Jeśli mówi wyłącznie o spotkaniu "Biało-Czerwonych" z drużyn seniorskich, to musiałaby zaprosić tylko Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Dziennik zauważa jednak, że dodając osoby z akademii, jest ich łącznie siedem - trzeba dodać do nich Emilię Szymczak (zespół B), Weronika Araśniewicz (C) oraz Michał i Miłosz Żukowie (Cadete B, zespół dla zawodników w wieku 14 i 15 lat, polscy bracia mają 15). Z pewnością zebranie ich wszystkich byłoby ładnym wydarzeniem. - W Polsce ludzie są zdumieni polskością Barcelony, bo to największy klub na świecie, a to oznacza, że w naszym kraju, który jest teraz bardziej "culé" niż kiedykolwiek, jest mnóstwo talentów. Kiedy tylko mam wolny czas, oglądam mecze męskiej drużyny i im kibicuję, zwłaszcza Robertowi. Teraz będę wspierać także Szczęsnego. To powód do dumy - zakończyła. Jej transfer do "Dumy Katalonii" został ogłoszony w czerwcu. Od początku miała wsparcie "Lewego", który po opublikowaniu oficjalnego komunikatu przez klub powiedział: - To dla niej duży krok. Będzie więcej naszych, więcej Polaków w Barcelonie. Będzie bardzo szczęśliwa tutaj, klub działa bardzo dobrze i otrzyma szansę wygrania jeszcze więcej trofeów. Trzeba jak najwięcej wygrywać, strzelać, jak przystało na dwie polskie "dziewiątki" Barçy.