Kilka dni temu oficjalnie ogłoszono transfer <a class="db-object" title="Mateusz Klich" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-mateusz-klich,sppi,14107" data-id="14107" data-type="p">Mateusza Klicha</a>, który po niemal pięciu latach odszedł z <a class="db-object" title="Leeds United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-leeds-united,spti,7285" data-id="7285" data-type="t">Leeds United </a>do amerykańskiego klubu DC United, w którym trenerem jest legendarny <a class="db-object" title="Wayne Rooney" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-wayne-rooney,sppi,16211" data-id="16211" data-type="p">Wayne Rooney</a>. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-to-juz-oficjalnie-reprezentant-polski-idzie-pod-skrzydla-gig,nId,6530371">Jak podano w oficjalnym komunikacie, pomocnik reprezentacji Polski dołączy do nowego klubu po otrzymania wizy i międzynarodowego certyfikatu transferowego (ITC).</a> - Praca z taką postacią jest wyróżnieniem, bo jeśli mnie sprowadził - podoba mu się mój styl gry. A jeśli jemu ten styl się podoba, to znaczy że umiem grać w piłkę. Wiadomo, że przed sezonem fajnie o tym porozmawiać, ale trzeba będzie to udowodnić na boisku - <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-klich-wskazal-swojego-kandydata-na-selekcjonera-to-jego-dobr,nId,6534313">mówił w rozmowie z TVP Sport po ogłoszeniu swojego transferu zachwycony Mateusz Klich</a>. Mateusz Klich wraca do Leeds i... "ogłasza" transfer Roberta Lewandowskiego Jak poinformował Phil Hay - dziennikarz "The Athletic" - formalności dotyczące transferu Polaka wciąż są procedowane. Tymczasem 32-latek wrócił do Leeds i ma być obecny podczas środowego meczu "Pawi" z Cardiff City, rozgrywanego w ramach Pucharu Anglii. Będzie to dla fanów okazja, by pożegnać piłkarza, który był jednym z ulubieńców trybun. - Porada na dziś: Upewnijcie się, że zajmiecie swoje miejsca na trybunach wcześniej - napisała drużyna Leeds United na Twitterze, wieńcząc swój wpis ikonką przedstawiającą polską flagę. Na ten wpis w żartobliwy sposób zareagował sam Mateusz Klich, "ogłaszając" - z przymrużeniem oka - że jego była ekipa chce pochwalić się transferem <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a>. - Powodzenia! To niesamowity klub, pokochasz go - napisał Mateusz Klich, oznaczając kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski, która wciąż czeka na nowego selekcjonera. Na jego wpis odpowiedziało mnóstwo kibiców. Jedni już wyrażali tęsknotę za reprezentantem Polski, a inni... publikowali zdjęcia Roberta Lewandowskiego w koszulce Leeds United.