Trofeum Pichichi - nagrodę dla najlepszego strzelca ligi hiszpańskiej przyznaje co sezon madrycki dziennik "Marca". Rafael Moreno Aranzadi (pseudonim Pichichi) zasłynął jako snajper Athletic Bilbao w latach 1910-1920. Najlepszy snajper Barcelony był dopiero 9. w klasyfikacji Pichichi Pierwszy raz trofeum przyznano w sezonie 1928-1929, gdy powołano do życia Primera Division. Najważniejsze rekordy ustanowił Lionel Messi - ośmiokrotny laureat Pichichi, który w 2012 roku sięgnął kosmicznej liczby 50 bramek ligowych. Za nazwiskiem Argentyńczyka kryją się wielkie sukcesy Barcelony. Kiedy ją opuścił latem ubiegłego roku, najskuteczniejszy zawodnik klubu z Camp Nou wylądował dopiero na 9. pozycji w klasyfikacji Pichichi. Holender Memphis Depay zdobył dla Katalończyków zaledwie 12 goli w La Liga. Królem strzelców został pierwszy raz w karierze Karim Benzema, który strzelił 27 bramek. Na trzecim miejscu znalazł się kolega z Realu Madryt Vinicius Junior (17). Ta dwójka zapewniła Królewskim ponad połowę z 80 goli ligowych. Nic dziwnego, że z takim atakiem Real bez trudu sięgnął po tytuł mistrza Hiszpanii. Być może do walki o tytuł króla strzelców włączyłby się Pierre-Emerick Aubameyang, ale on trafił do Barcelony dopiero w styczniu. 11 bramek w 17 spotkaniach to już wynik przyzwoity. Nie zmienia to faktów, że dwóch najlepszych snajperów Realu zapewniło mu 44 bramki, dwóch najlepszych w Barcelonie zaledwie 23. Lekarstwem na tę dysproporcję ma być transfer Lewandowskiego i Raphinhy, za których klub z Camp Nou zapłacił tego lata ponad 100 mln euro. Jeden z katalońskich dziennikarzy zapytał nawet prezesa Joana Laportę, czy czuje, iż wzmocnienia Barcelony wywołują niepokój w Realu. Prezes odpowiedział wymijająco. Fakty są takie, że w przeszłości Królewscy zabiegali o Polaka kilkakrotnie. Lewandowski kontra Benzema - snajperski pojedynek marzeń Pojedynek strzelecki 34-letniego Polaka ze starszym o rok Benzemą ma być ozdobą kolejnego sezonu ligi hiszpańskiej. Laureat Złotego Buta przeciw prawdopodobnemu laureatowi Złotej Piłki (Beznema jest faworytem, wygrał też z Realem Ligę Mistrzów). Barceloński dziennik "Sport" uważa, że bez goli Polaka, na którym Xavi Hernandez oprze atak Barcelony, nie da się gonić najlepszej obecnie drużyny Europy. Snajperzy z Camp Nou zmonopolizowali trofeum Pichichi w latach 2016-2021. Luis Suarez i Messi byli w tym czasie królami strzelców La Liga. Jeśli nawet Lewandowski nie zdoła do nich dołączyć, to powinien powalczyć o znacznie lepszą pozycję niż Depay. Raphinha, odrodzony Ousmane Dembele, zdrowy Ansu Fati, oraz Aubameyang, a także Ferran Torres gwarantują Polakowi wielkie wsparcie. Jak pisze "Sport" Lewandowski to dla Barcelony transfer "galaktyczny". Czy Polak spełni oczekiwania? Media i kibice w Katalonii wiąża z tym wielkie nadzieje. ZOBACZ TEŻ: Citko: - Lewandowski spokojnie strzeli dla Barcelony 20 goli Kuriozalne sceny pod ośrodkiem Bayernu. Kibice prowokowali Lewandowskiego Urban: - To najgroźniejsza pułapka dla Lewandowskiego w Barcelonie