"Lewy", który w meczach La Liga zalicza aktualnie przymusową pauzę (trzech spotkań, za swoje zachowanie podczas listopadowego meczu z <a class="db-object" title="Osasuna" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-osasuna,spti,7971" data-id="7971" data-type="t">Osasuną</a>) swój kunszt pokazać mógł w finałowym pojedynku o Superpuchar. W 33. minucie <a href="https://sport.interia.pl/hiszpania-superpuchar-hiszpanii/news-tak-barcelona-wyszla-na-prowadzenie-zobacz-asyste-lewandowsk,nId,6536100">asystował </a>przy trafieniu <a class="db-object" title="Gavi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gavi,sppi,3101" data-id="3101" data-type="p">Gaviego</a>, a jeszcze przed przerwą wykorzystał dogranie tego zawodnika i sam wpisał się na listę strzelców. Dorobek naszego rodaka mógł być jeszcze bardziej okazały, ale po jednym z jego uderzeń <a class="db-object" title="Real Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-madryt,spti,3391" data-id="3391" data-type="t">Real</a> uratował słupek. Hiszpańskie media chwalą "Lewego" Ostatecznie drużyna <a class="db-object" title="Xavi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-xavi,sppi,33457" data-id="33457" data-type="p">Xaviego Hernandeza</a> wygrała 3:1 (w drugiej połowie kolejne trafienie zanotował wybrany Pedri, a honorowego gola dla "Królewskich" strzelił tuż przed końcem <a class="db-object" title="Karim Benzema" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-karim-benzema,sppi,2245" data-id="2245" data-type="p">Karim Benzema</a>) i sięgnęła po pierwsze trofeum w sezonie. Jej występ szeroko komentują hiszpańskie media, które powszechnie chwalą zespół. Jednym z tych, który zbiera najwięcej komplementów jest rzecz jasna Lewandowski. "Już w pierwszej połowie miał cztery, znakomite okazje" - oceniła redakcja "Mundo Deportivo". "Barcelona sięgnęła po tytuł w wielkim stylu" - dodano. "Dobry mecz Polaka" - skwitowała "Marca", która sukces "Dumy Katalonii" komentuje niezwykle dosadnie. "Wygrała 'Igrzyska Śmierci'" - napisano. Najbardziej Lewandowskiego chwaliła jednak redakcja "Sportu". "Nie zaczął tego roku najlepiej, ale odwrócił sytuację w najważniejszym meczu. Był gwiazdą, o którą zabiegała Barcelona" - komentowali dziennikarze. Drużyna Xaviego kolejny mecz rozegra już 19 stycznia. W starciu Pucharu Króla zagra z <a class="db-object" title="AD Ceuta FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ad-ceuta-fc,spti,4977" data-id="4977" data-type="t">AD Ceuta</a>, drużyną trzeciego szczebla rozgrywek ligowych.