Robert Lewandowski najprawdopodobniej zostanie królem strzelców ligi hiszpańskiej w swoim debiutanckim sezonie. Polski napastnik przed ostatnią kolejką ma na koncie 23 gole, a jego największy rywal, Karim Benzema, zaledwie 18. Sprawa wydaje się więc przesądzona. Kwestię zdobycia nagrody Pichichi dla Roberta Lewandowskiego będzie trzeba przypieczętować jednak w ostatniej kolejce. Polski napastnik najprawdopodobniej wygrałby ją nawet bez pojawienia się na placu gry, ponieważ przewaga pięciu goli nad drugim miejscem wydaje się nie do nadrobienia. Hitowa wiadomość od Lewandowskiego. Polak wprost. To może być "kwestia dni" Xavi wspomniał o nagrodzie Lewandowskiego. "To nasz cel" Mimo wszystko Xavi Hernandez nie lekceważy sprawy i wspomniał, że przypieczętowanie nagrody Pichichi dla Lewandowskiego znajduje się na liście indywidualnych celów na mecz z Celtą Vigo. - Drużyna chce zakończyć sezon w dobrym stylu, z wygraną. Mamy również indywidualne cele jak Pichichi dla Roberta, nie chcemy stracić bramki. Ten mecz nie ma dla nas oczywiście tak wielkiej stawki co dla Celty, są w skomplikowanej sytuacji, ale my chcemy zagrać dobrze i wygrać - powiedział Xavi Hernandez. Trudne zadanie przed Barceloną. Rywal jest na "musiku" Wszystko wskazuje więc na to, że Robert Lewandowski w ostatnim ligowym meczu wybiegnie w pierwszym składzie i zapoluje na kolejne bramki. W pierwszej rundzie "Duma Katalonii" wygrała z Celtą Vigo 1:0. Polski napastnik rozegrał cały mecz przeciwko ekipie z Galicji, ale nie wpisał się na listę strzelców. Jedynego gola zdobył wówczas Pedri. Dla "Lewego" będzie to więc dobra okazja, aby dopisać do swojej listy kolejną "ofiarę". Mecz z Celtą Vigo nie będzie jednak łatwy. Rywale Barcelony w ostatniej kolejce zawalczą o utrzymanie w Primera Division. W tym momencie podopieczni Carlosa Carvalhala plasują się na bezpiecznym 17. miejscu, ale mają tylko o jeden punkt więcej niż Real Valladolid, który na finiszu rozgrywek zagra z Getafe, które wygrało dwa ostatnie mecze i zapewniło sobie pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii. "Zachłanny Lewandowski". Przestrzegają przed Polakiem, napisali to wprost