Z czystą przyjemnością oglądało się ćwierćfinałowe zmagania tej edycji Ligi Mistrzów. Osiemnaście goli, zwroty akcji, wielkie gwiazdy i dużo jakościowej, otwartej gry - to wszystko dostali kibice przez te dwa wieczory, także w niezwykle emocjonującym meczu FC Barcelony z PSG na Parc des Princes. Zawodnicy "Dumy Katalonii" zafundowali bowiem fanom prawdziwy rollercoaster. Xavi prosto z mostu wypalił o Lewandowskim zaraz po meczu LM Szalony mecz FC Barcelony. Media i eksperci zachwyceni Lewandowskim Hiszpański zespół prowadził po pierwszej połowie za sprawą bramki Raphinhy z 37. minuty, ale to dopiero po zmianie stron zaczęło się prawdziwe szaleństwo. Piłkarze Paris Saint Germain ostro ruszyli do ataku i już po krótkim czasie kompletnie zmienili obraz rywalizacji. W odstępie trzech minut najpierw doprowadzili do wyrównania, żeby już po krótkiej chwili wyjść na prowadzenie. Nie cieszyli się nim jednak specjalnie długo. Kolejny raz do głosu doszedł Raphinha, raz jeszcze wpisując się na listę strzelców, a Andreas Christensen znów przechylił szalę zwycięstwa na korzyść zespołu gości, w 77. minucie ustalając wynik na 3:2 dla Barcelony. Mimo że Robert Lewandowski nie zdołał w środowy wieczór pokonać bramkarza rywali, wszyscy zachwycają się występem polskiego napastnika. Zaprezentował się jak w latach swojej świetności. Niesamowicie aktywny na boisku, miał swój spory udział w pierwszej bramce dla Katalończyków. Rozsądnie rozgrywał piłkę, nie miał problemu, by cofnąć się do defensywy, wygrywał pojedynki w powietrzu, a niemal wszystkie decyzje, jakie podejmował na boisku, okazywały się trafne. Stał się jednym z kluczowych zawodników i konstruktorów zwycięstwa Barcelony w meczu z PSG, za co zebrał wysokie noty od hiszpańskich mediów, które nie szczędziły Polakowi pozytywnych słów. Cezary Kucharski skomentował Lewandowskiego. Co za słowa jego byłego menedżera W samych superlatywach o grze Roberta Lewandowskiego wypowiadają się także polscy eksperci i znane osobistości. W tym gronie znalazł się nawet były agent reprezentanta Polski, Cezary Kucharski, który pokusił się o komentarz na portalu X (dawniej Twitter), porównując go do takich gwiazd jak Erling Haaland i Kyllian Mbappe. Warto w tym miejscu wspomnieć, że były polski piłkarz, a teraz licencjonowany menedżer, od lat pozostaje w konflikcie z 35-latkiem. Wszystko zaczęło się jeszcze gdy ten mieszkał w Niemczech i występował w barwach Bayernu Monachium. Wówczas oskarżył swojego byłego agenta o szantaż i próbę wyłudzenia 20 milionów euro w zamian za milczenie na temat oszustw podatkowych, jakich mieli dopuszczać się Lewandowscy. Sprawa trafiła do sądu, a panowie toczą między sobą przepychanki w mediach, także społecznościowych, co jakiś czas wzajemnie wbijając sobie kolejne szpilki.