Kara <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a>, jaką ten otrzymał po meczu La Liga z Osasuną, obejmuje trzy mecze zawieszenia. Kapitan piłkarskiej reprezentacji przegapił już dwa spotkania, a zabraknie go także w najbliższej kolejce, w której <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a> zmierzy się z Gironą. Jak na razie "Duma Katalonii" nie odczuła absencji Roberta Lewandowskiego, radząc sobie pod jego nieobecność iście koncertowo. Najpierw podopieczni trenera Xaviego Hernandeza pokonali w prestiżowym starciu Atletico Madryt, a <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-la-liga-barcelona-bez-lewego-ucieka-realowi-wystarczyl-jeden,nId,6550415">teraz takim samym stosunkiem bramek pokonała przed własną publicznością Getafe. Jedynego gola dla Barcelony strzelił Perdi</a>. Przed spotkaniem <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-niezwykle-sceny-tego-dawno-nie-bylo-lewy-wyroznil-sie-z-tlum,nId,6550425">piłkarze "Barcy" zaprezentowali swoim fanom Superpuchar Hiszpanii, zdobyty w finałowym starciu z Realem Madryt</a>. Wraz z kolegami na murawie pojawił się Robert Lewandowski, który później podziwiał zmagania swoich kolegów z szatni z wysokości trybun. Robert Lewandowski oglądał mecz FC Barcelona u boku Anny Lewandowskiej Na brak doborowego towarzystwa nie mógł narzekać, bowiem tuż obok niego usiadła jego żona - Anna Lewandowska, która opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z mężem. Warto odnotować, że mecz mógłby potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby sędzia Javier Iglesias Villanueva inaczej zachował się w kontrowersyjnej sytuacji. <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-gigantyczna-kontrowersja-w-meczu-barcelony-powinien-wyleciec,nId,6550440">W 68. minucie po ostrym faulu z boiska mógł wylecieć Ousmane Dembele, który obejrzał jednak tylko żółtą kartkę. Eduardo Iturralde Gonzalez - emerytowany arbiter, a obecnie ekspert w sprawach sędziowskich przyznał, że to błąd i dziwił się, dlaczego VAR nie skorygował decyzji głównego arbitra</a>. Dzięki wygranej pierwsza w tabeli La Liga "Duma Katalonii" odskoczyła na sześć punktów <a class="db-object" title="Real Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-madryt,spti,3391" data-id="3391" data-type="t">Realowi Madryt</a>, który w niedzielę o 21.00 zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Athletikiem Bilbao.