Dzięki zwycięstwom w barażach - najpierw nad Estonią, a później nad Walią - reprezentacja Polski wywalczyła awans na Euro 2024 w Niemczech. Po decydującym starciu w Cardiff głos zabrał Michał Probierz. Skomentował m.in. znaczenie Roberta Lewandowskiego dla kadry. I nie zostawił żadnych wątpliwości. "Takich zawodników jest mało na świecie. Dzisiaj podporządkował wszystko pod zespół i pod to, byśmy tworzyli drużynę. Z nim na pewno ta reprezentacja może dużo osiągnąć" - ocenił. "Lewy" zrewanżował się selekcjonerowi dobrymi rekomendacjami. W rozmowie z WP SportowymiFaktami stwierdził, że do kadry "zawitała normalność" i zasygnalizował, że z Probierzem pracuje mu się dobrze. Docenia to, że trener jest "przede wszystkim fair". "Nawet jak ma podjąć ciężką decyzję, to mówi to, co myśli i powie to w cztery oczy. Nawet jak decyzja jest ciężka dla niektórych" - opowiadał. Kapitan jest, rzecz jasna, "pewniakiem" na wyjazd na mistrzostwa Europy. Tymczasem na dwa miesiące przed rozpoczęciem turnieju przeprowadzono ankietę, która dość niespodziewanie i bezlitośnie podsumowuje jego możliwą przyszłość w kadrze. Lewandowski nagle oznajmia ws. końca kariery i Barcelony. "To nie jest jeszcze ten moment" Koniec kariery "Lewego" w kadrze po Euro 2024? Zaskakujące wyniki ankiety Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna zapytał 498 ankietowanych o reprezentacyjną przyszłość dwóch filarów "Biało-Czerwonych". Pytanie brzmiało następująco: "Czy nadchodzące mistrzostwa będą ostatnią imprezą, w której zagra Robert Lewandowski?". O to samo zapytano w kontekście Wojciecha Szczęsnego. Odpowiedzi? Aż 60 procent kibiców bezlitośnie stwierdziło, że "zdecydowanie tak" lub "raczej tak" Lewandowski zakończy reprezentacyjną karierę po Euro. Mniej, bo 48 procent badanych, uważa, że po powrocie z Niemiec to Szczęsny pożegna się z kadrą. Wynik ankiety jest dość niespodziewany, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że bramkarz już wcześniej zadeklarował, że wyjazd na Euro będzie jego ostatnim. Podobne oświadczenie z ust "Lewego" nie padło. Wręcz przeciwnie. "Niczego nie postanowiłem kategorycznie i definitywnie, że po Euro 2024 kończę z występami w reprezentacji Polski. Był moment, w którym o czymś takim myślałem, teraz odsunąłem od siebie tę decyzję w czasie. Spowodowała to znaczna poprawa sytuacji w kadrze i wewnątrz drużyny" - mówił w lutym napastnik w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Przed nim i kolegami z reprezentacji najpierw dokończenie sezonu ligowego, a następnie już przygotowania do wyjazdu do Niemiec. Z początkiem czerwca rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski w Warszawie. W planach jest rozegranie dwóch meczów towarzyskich: z Ukrainą (7 czerwca) oraz z Turcją (10 czerwca). Następnie już faza grupowa Euro 2024. Rywalami Polaków będą Holendrzy (16 czerwca, godzina 15.00), Austriacy (21 czerwca, 18.00) i Francuzi (25 czerwca, 18.00). Za niedługo Euro, a tu takie wieści o Lewandowskim. Coś niesamowitego, świetna statystyka