Druga porażka Barcelony w oficjalnych meczach pod wodzą Hansiego Flicka. Pierwsza przyszła dziesięć dni temu w Lidze Mistrzów przeciwko AS Monaco, można ją jednak zrzucić na karb szybko otrzymanej czerwonej kartki przez Erica Garcię. W sobotę nadeszła "krajowa" przegrana z Osasuną 2:4. "Duma Katalonii" przespała pierwszą połowę, po której przegrywała 0:2, notując najgorszą liczbę tzw. goli oczekiwanych od co najmniej sezonu 2010/11 - zaledwie 0,05. Na wczesnym etapie drugiej części gry, błędzie Sergio Herrery skutkującym bramką Pau Victora "Blaugrana" zaczęła grać lepiej. Nie wykorzystała jednak wymiernie dominacji w kwadransie pomiędzy trafieniem młodego zawodnika a zejściem z boiska Roberta Lewandowskiego. Polak nieoczekiwanie w 70. minucie został zdjęty z murawy, co Mundo Deportivo nazwało "co najmniej dyskusyjną decyzją". 120 sekund później padł gol na 3:1 dla drużyny Vicente Moreno. Ante Budimir pokonał Inakiego Penę z rzutu karnego i dał dużo komfortu swoim kolegom z zespołu, a w 85. minucie do siatki niezwykle efektownie trafił Abel Bretones. Rozmiary klęski z 1:4 na 2:4 zmniejszył jeszcze pięknym golem Lamine Yamal. FC Barcelona zatrzymała się więc na razie na 21 punktach w tabeli. W niedzielnych derbach Madrytu Real (17 pkt) i Atletico (15) powalczą o skrócenie dystansu do lidera. Hansi Flick o zdjęciu Roberta Lewandowskiego: "On też potrzebuje odpoczynku" Hansi Flick na pomeczowej konferencji prasowej wytłumaczył, dlaczego zdecydował się o wprowadzenie Marka Casadó za polskiego napastnika. "Lewy" pozostał z dorobkiem siedmiu trafień w tym sezonie LaLiga. W poniedziałek o 21:00 wicelider klasyfikacji strzelców Ayoze Perez z Villarrealu postara się pokonać defensywę będącego w słabej formie Las Palmas, by zrównać się z Polakiem lub nawet go przegonić. W spotkaniu na El Sadar Niemiec generalnie zdecydował się na spore rotacje, na ławce rezerwowych usiedli Raphinha czy Yamal, a w wyjściowej jedenastce pojawili się Gerard Martin, Sergi Dominguez, Pablo Torre czy wymieniony już wcześniej Victor. Wszystko z powodu wtorkowego spotkania z Young Boys w Champions League. Jak już wspomnieliśmy, "Duma Katalonii" w pierwszej kolejce fazy ligowej przegrała z Monaco, więc jest bez punktów w wielkiej, 36-drużynowej tabeli. Margines błędu się zmniejszył.