Francuscy dziennikarze przyznają to wprost - Robert Lewandowski jest dla PSG opcją numer jeden jeśli chodzi o wzmocnienie linii ataku. Luis Campos, który w czerwcu został dyrektorem sportowym paryżan z uwagą śledzi rynek, ale to "Lewy" wciąż króluje na liście potencjalnych wzmocnień. Robert Lewandowski nie dla FC Barcelona? PSG ciągle marzy o Polaku Na ewentualny transfer Polaka z optymizmem zapatruje się także trener Christophe Galtier. Kolejne nazwiska przytaczane w kontekście PSG nie robią już wrażenia. Hugo Ekitike i Gianluca Scamacca to opcje mocno rezerwowe. Mimo to przenosiny Roberta Lewandowskiego nad Sekwanę nie wydają się realne. Polak nie zmienia swojego stanowiska i wciąż chce trafić wyłącznie do FC Barcelona. Katalończycy nie mogą jednak porozumieć się z Bayernem Monachium. Ich ostatnia oferta opiewająca na 40 mln euro plus pięć mln euro zmiennych nie została przyjęta, a już we wtorek "Lewy" ma zgodnie z planem stawić się w ośrodku treningowym mistrza Niemiec. Czytaj także: Niemcy wytykają Lewandowskiemu "uderzające" fakty. Piszą o "scenariuszu grozy"