Lewandowski w sobotnim meczu przebił rekord bramek zdobytych w jednym sezonie Bundesligi. Historyczny wynik 40 goli należał nieprzerwanie do Gerda Muellera od sezonu 1971/72. W meczu z FC Augsburg Polak zdobył swojego 41. gola w tym sezonie - w 90. minucie meczu. To kolejny duży kamień milowy w karierze 32-letniego polskiego napastnika, który tytuł króla strzelców Bundesligi zdobywał w latach 2014, 2016, 2018, 2019 i 2020 - podkreśla "SZ". Kicker: "Lewy" dopiął swego "Lewandowski pokazał nerwowość, ale i tak dopiął swego. Przed przerwą mistrzowie kraju dali pokaz fajerwerków: bramka samobójcza Gouweleeuwa i trafienia Gnabry'ego, Kimmicha i Comana dały Bayernowi pewne prowadzenie. Ale czegoś brakowało: gola Lewandowskiego (...). Hahn i Niederlechner wprowadzili kosmetyczne zmiany w wyniku zanim Lewandowski zdobył w 90. minucie 41. gola w sezonie" - napisano z kolei na oficjalnej stronie internetowej magazynu "Kicker". "Polacy mogli się pośmiać ze swojego pojedynku "Der Spiegel", oprócz opisania wyczynu Lewandowskiego, zwrócił też uwagę na postawę Rafała Gikiewicza: "Robert Lewandowski napisał nowy rozdział historii Bundesligi i poprawił rekord Gerda Muellera. Najlepszy piłkarz roku (2020 - PAP) na świecie zdobył bramkę na 5:2 w ostatniej kolejce sezonu 2020/21 (...) w 90. minucie. Wcześniej miał kilka okazji, ale powstrzymywał go bramkarz Augsburga Rafał Gikiewicz" - napisano. W podobny sposób relacjonowała przebieg spotkania agencja dpa, kończąc słowami: "Po ostatnim gwizdku sędziego dwaj Polacy mogli wreszcie pośmiać się ze swojego pojedynku". "Die Welt": Nowy rozdział w dziejach ligi Według "Die Welt" to początek nowego rozdziału w historii Bundesligi i samego Lewandowskiego. Gazeta zauważa, że przeciwnicy nie ułatwiali zadania "Lewemu" - trener Augsburga Markus Weinzierl ogłosił przed meczem, że chce chronić rekord Muellera. "Gerd Mueller był moim idolem w młodości. Razem z nim szkoliłem młodych piłkarzy Bayernu. Znam go dobrze i cenię bardzo wysoko. Musimy kryć Lewandowskiego, aby bronić rekordu Muellera" - zapowiadał Weinzierl przed rozpoczęciem meczu. Flick: Lewandowski to najlepszy napastnik świata "Obecnie Robert to najlepszy napastnik świata" - ocenia jego trener Hansi Flick. O Lewandowskim w superlatywach wypowiada się też Karl-Heinz Rummenigge, CEO Bayern Monachium, uznając Polaka za jednego z najcenniejszych zawodników w historii klubu. "Grałem z Gerdem Muellerem i wiem, że Robert marzył o tym dniu z całego serca. Obydwaj to wybitni napastnicy w całej historii piłki nożnej" - mówi. Prezes Bayernu komentuje Prezes klubu Herbert Hainer skomentował, że FC Bayern może być "niezmiernie dumny, że kibice na całym świecie kojarzą tych dwóch niezwykłych napastników z naszym klubem".