Odejście <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a> z Bayernu Monachium przebiegło w burzliwej atmosferze. Polski napastnik wrócił do Bawarii, by pożegnać się z kolegami z zespołu i po raz ostatni porozmawiać z bossami klubu. Teraz niemieckie media podają kolejne szczegóły spotkania. Według "Bilda" Lewandowski odbył szczerą rozmowę z Hasanem Salihamidziciem, dyrektorem sportowym klubu. Obaj panowie obiecali sobie, że zaprzestaną medialnej wojny i nie będą wypowiadać się o sobie źle w przestrzeni publicznej. Czytaj więcej - <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-bayern-podziekowal-lewandowskiemu-co-za-wpis,nId,6195349" target="_blank">Bayern podziękował Lewandowskiemu. Opublikował zdjęcie</a> Robert Lewandowski i Hasan Salihamidzić odbyli rozmowę To spora zmiana w relacjach między Lewandowskim a Salihamidziciem. Polski napastnik, już po odejściu z <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernu</a>, zarzucał, że władze klubu podawały na jego temat nieprawdziwe informacje. Bośniak zareagował na to w ostrych słowach. - Zupełnie nie mogę tego zrozumieć. Ojciec nauczył mnie, że gdy wychodzisz, to nie zamykasz drzwi tyłkiem. Lewandowski jest na najlepszej drodze, żeby właśnie to zrobić - stwierdził w programie "Bayern Insider". Wszystko wskazuje jednak na to, że topór wojenny między oboma panami został już zakopany. Zwłaszcza, że "Lewy" dopiął swego - dołączył do Barcelony, a dyrektor sportowy Bayernu jest chwalony przez kibiców za sprowadzenie <a class="db-object" title="Sadio Mane" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sadio-mane,sppi,2484" data-id="2484" data-type="p">Sadio Mane</a> oraz <a class="db-object" title="Matthijs de Ligt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-matthijs-de-ligt,sppi,2814" data-id="2814" data-type="p">Matthijsa de Ligta.</a>